Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Theissen nie traci wiary w Heidfelda
Dr Mario Theissen nigdy nie traci wiary w swoich kierowców

Theissen nie traci wiary w Heidfelda

2008-05-23 - W. Nogalski     Tagi: BMW Sauber, Heidfeld, Mario Theissen
Szef BMW Sauber, Mario Theissen, jest przekonany, że już wkrótce Nick Heidfeld poradzi sobie z problemami, jakie obecnie ma podczas kwalifikacji.

W środę Heidfeld przyznał, że martwi go słabsza postawa w porównaniu z Robertem Kubicą, który w tym sezonie za każdym razem startował z lepszej pozycji. Theissen powiedział jednak, że zespół zrobi wszystko, aby rozwiązać problemy Nicka.

„Przed rokiem Nick był mocniejszy od Roberta - również podczas kwalifikacji. Musimy więc znaleźć przyczynę jego problemów i mam nadzieję, że odzyska dawną formę”, powiedział Theissen.

„Mamy drobne problemy z ustawieniem bolidu tak, aby Nick mógł w pełni wykorzystać jego potencjał podczas pojedynczego okrążenia. W trakcie wyścigów jest OK., a jego manewry wyprzedzania są nawet bardziej niż OK. Według mnie manewry Nicka są jednymi z najlepszych, o ile nie są najlepsze. Diabeł tkwi w szczegółach - musimy więc poprawić kilka detali - duże zmiany nie są potrzebne.”
„Aktualna sytuacja ma wiele wspólnego z tą sprzed roku, gdy to Robert miał problemy, jednak wtedy wszystko było trochę bardziej skomplikowane.”

„Nie chodziło tylko o wóz, czy podejście do ścigania. Chodziło o całe otoczenie.”

Theissen po raz kolejny podkreślił również, że dopiero w połowie sezonu zapadną decyzje dotyczące składu zespołu w przyszłym sezonie.

„Mamy jasne zasady - decyzja zapadnie w trakcie lata. Nie mogę powiedzieć, że zapadnie wcześniej czy później, ale naszym celem jest ustalenie wszystkiego podczas trzytygodniowej przerwy wakacyjnej.”



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
11

Komentarze do:

Theissen nie traci wiary w Heidfelda

Theissen nie traci wiary w Heidfelda
k4f 2008-05-23 18:50
Panie doktorze T. pelen respekt ze dbasz o Nicka.....wiemy ze on niemiec i ty tez niemiec... a niemiec jezdzacy gorzej niz polak to nawet nie pol-niemiec wiec trzeba cos z tym zrobic... a tak serio to czemu drogi panie sie Robertem tak nie przejmowales rok temu? jakos nikogo specjalnie to nie obchodzilo.... jakos nie interesowalo cie kto ustawia robertowi samochod etc etc.... jak Nick wjechal w roberta kilka razy sezon temu (patrz chociazby malezja) to nie opieprzyles swojego rodaka od gory do dolu tylko bylo "2 kierowcow i 2 zupelnie inne obrazy tej sytuacji bla bla bla" ciekaw jestem czy gdyby robert jezdzil w tym sezonie jak nick to by bylo takie wielkie "halo" bardzo bardzo w to watpie... nie mowie ze teraz jest w BMW robertowi zle, pewnie nawet jest odwrotnie ale nie widze podstaw zeby akurat w BMW (wg mnie w zadnym zespole) traktowac kogos gorzej/lepiej... chyba ze mowimy o MACu :}
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
McPiter 2008-05-23 19:35
doktora Mario .T pop prostu ściska go żal w du.. ze nick jest w tym sezonie słabszy od Roberta i wszystko po prostu Robert sobie lepiej radzi z opanowaniem nowego bolidu bez kontroli trakcji i na nowych oponach może już jest za stary a jak chce sie ścigać to niech przejdzie do red bulla do seniora coultharda !
Nogal
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
Nogal 2008-05-23 20:22
Gdyby Theissen nie dbał o Roberta to pewnie nie przedłużyłby z nim kontraktu :-P
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
dorjan 2008-05-23 20:32
myślę,że troszkę wokół tego za dużo jest szumu.uważam to za normalną kolej rzeczy młodsi wypierają starszych zwłaszcza tych o umiarkowanym talęcie .Nik jest bardzo dobrym rzemielśnikiem i z Robertem tworzą dobraną parę ,ja bym tu nic nie zmieniał. a szum robią jak zwykle dziennikarze ,wkońcu muszą o czymś pisać, za to im płacą .SAMO ŻYCIE.................
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
k4f 2008-05-23 21:23
Dear Nogal, gdyby nie dbal to by nie przedluzyl kontraktu?!?! kontrakt to Robert ma iście zbojecki po prostu......jak mamy ochote to bierzemy cie na nastepny rok, a moze jeszce jeden? a jak nie to nie, placimy ci prawie najgorzej w calej stawce (CRIMINAL!) i pewnie tam jest jeszcze cala gama innych podobnych udziwnien i ma byc Robert zadowolony >> nie pienie sie na ten kontrakt tylko dlatego ze to 1 kontrakt roberta w F1 i wiadomo ze wszyscy muszą "frycowe" zaplacic..taka cena wejscia do F1, szkoda ze F1.08 nie jest (chyba jednak) "topową" maszyna - gdyby tak bylo "akcje" Roberta (ktore uwazam sa obecnie bardzo bardzo wysoko - najlepszy mlody kierowca, hamilton raczej z rynku transferowego jest wylaczony z oczywistych powodow) by poszybowaly jeszcze wyzej. Poza tym na koniec sezonu proponuje pojechac do siedziby BMW SAUBER i obrzucic ich kamieniami za to cholerne podejscie do piatkowych treningow/testow - ILE LAT ZYCIA PRZEZ TO TRACIMY?!?!, po zeszlym sezonie mam uraz, jak slysze ze cos nie idzie (a w 2007 prawie zawsze cos nie szlo) to zaraz mam ochote zastrzelic borowczyka i wywalic tv przez okno :-P
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
sunsets 2008-05-23 21:32
Theissen ma wiarę ale w co...Pobożne zyczenie. Robert pokazał Nickusiowi gdzie jego miejsce. Tak tez byłoby rok temu gdyby nie awaryjny bolid i inzynier amator. Teraz wszystko jest OK i są efekty. Nick bał sie Roberta jak ten dopiero co zaczynał jeżdzić od GP Węgier. Po prostu wie jak jest szybki. W tym wieku powinien starać sie jak najlepiej wypadać a nie zaprzatac sobie głowy ilością punktów i miejscem w klasyfikacji. Powinien pogodzić się z tym, że jest wolniejszy. Niestety juz tej szybkosci nie znajdzie. Cieszy mnie to , że coraz większa liczba obserwatorów i ekspertów od F1 zaczyna zdawac sobie sprawę, że to nie Robert był słabszy w poprzednim sezonie ale jego otoczenie. I dzięki temu Heidfeld nagle okazał sie super kierowcą. A tak naprawdę jest przeciętny. Patrząc realnie na osiągi F1.08 to odstaje i to wyrażnie. Jestem wiecej niż przekonany, ze pozostałe wyścigi w tym sezonie będa miały podobny przebieg. Robert w czołówce...a Heidfeld będzie toczyć walkę z Webberem, Rosbergiem i Trullim o punktowane miejsca.Może czas już skończyć z F1...?
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
rzc666 2008-05-23 21:45
Nie wiem jaki jest sens komentowania takiego czegoś nawet nie wiadomo czy to wypowiedz Dr.T. Codziennie pojawiają sie jakiś bzdurek wypowiedzi na temat Nicka i Roberta mi sie osobiście rzygać chce ja to czytam, a osobiście to wydaje mi sie ze Dr. T dba o obydwu kierowców tak samo bo gdyby nie Theissen to by nikt o Robercie nie usłyszał on go posadził za bolidem, a co do kontraktu to tak jest jeżeli Rober nie ma z tym problemów to o co wam chodzi życie jest brutalne chce sie ktoś pojawić w F1 (osoba nieznana taka jak Robert) to musi z czegoś zrezygnować. Jest młody i będzie miał wiele szans na dobry kontrakt.
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
czyzyk1802 2008-05-24 07:57
Niech Pan Dr. M.T lepiej juz przestanie z tymi gadkami ze Nick ma takie problemy Bo Robert sie wkurzy i pójdzie z tego team a w wyscigu Nick taki szybki nie jest
Dymon13
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
Dymon13 2008-05-24 08:45
Taa jakby Dr. M .T nie dbał o Polaka to już dawno by nie jeździł dla prężnie rozwijającego się Teamu Bmw Sauber. To normalne, że Niemiec dba o swojego rodaka w niemieckim Teamie... Niestety juz tak jest...
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
VAD3R 2008-05-24 10:30
Ja sie tym nie martwie Robert tam sobie sam poradzi :-)
Theissen nie traci wiary w Heidfelda
Obeebok 2008-05-24 13:51
Dziwni ludzie jesteście. Briatore też na razie nie krytykuje Piqueta, bo po co. Takim gadaniem i narzekaniem na pewno się kierowcy nie pomaga. Theissen po prostu spokojnie poczeka do końca sezonu, przyjdzie czas na podsumowanie itp. Wtedy oceni czy jest w stanie sprowadzić kierowcę, który będzie jeździł na takim poziomie, co Robert (a raczej nie będzie to proste) i wywali Heidfelda albo nie.