Szczęśliwe i pechowe numery startowe w Formule 1

Od sezonu 2014 kierowcy w Formule 1 będą jeździć ze stałymi numerami startowymi. Zawodnicy powoli zaczynają się zastanawiać, jaki numer wybrać na resztę swojej kariery. Wszak stanie się ich znakiem firmowym.

Brytyjski serwis Autosport w oparciu o statystyki FORIX postanowił sprawdzić, które numery są najbardziej szczęśliwe, a które wyjątkowo pechowe. Najwięcej zwycięstw odniósł oczywiście numer 1, zarezerwowany dla mistrza świata - aż 181. Drugi w zestawieniu jest numer 5, ze 130 triumfami. Tylko trzeci numer 2, który wozili na bolidzie zespołowi partnerzy obrońców tytułu.

Zawodnicy ci wygrali łącznie 83 wyścigi. Co ciekawe, w całej historii F1 zaledwie jeden kierowca zdołał wywalczyć tytuł jako teamowy kolega aktualnie panującego czempiona. Był nim Alain Prost. Francuz dokonał tej sztuki trzy razy, w latach 1985, 1989 oraz 1993. Fanów teorii konspiracyjnych zapewne zainteresuje również fakt, że samochody oznaczone numerem 2 miały wyraźnie więcej awarii mechanicznych niż wozy z numerem 1. Mistrzowi świata auto zepsuło się 163 razy, jego zespołowemu partnerowi aż 221.

Najwięcej defektów przydarzyło się bolidom z numerem 22 - bagatela 274. Jednak nie ma w tym nic dziwnego jeśli wziąć pod uwagę, że w lwiej części przypadków były to wyścigówki najgorszych zespołów.