Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone wedle tradycji rozesłał przed Bożym Narodzeniem świąteczną kartkę nawiązującą humorystycznie do wydarzeń w królowej sportów motorowych z minionego sezonu.
Ecclestone podobnie jak rok temu wziął na celownik Lewisa Hamiltona. Ostatnim razem naśmiewał się z jego kolizji z Felipe Massą, teraz postanowił przedstawić własną interpretację zmiany zespołu przez Brytyjczyka.
Na świątecznej kartce szefa F1 Hamilton porzuca zepsuty bolid McLarena, który tego roku faktycznie zawodził go wiele razy, i wskakuje do drogowego Mercedesa, prowadzonego przez Niki Laudę. Były trzykrotny mistrz świata pomógł Srebrnym Strzałom namówić 27-latka, aby zasilił ich szeregi. W fotelu Mercedesa czeka na Hamiltona worek dolarów. Według przecieków za trzy lata reprezentowania niemieckiej stajni Lewis ma zainkasować bagatela 100 milionów USD...
Zagadką dla nas pozostaje znak Stuttgart. Tabliczkę wskazującą kierunek do miasta, w którym Mercedes ma swoją siedzibę, uzupełniono napisem 'niedaleko'. Co Ecclestone chciał zasugerować? Oddajemy głos Wam.
Ecclestone podobnie jak rok temu wziął na celownik Lewisa Hamiltona. Ostatnim razem naśmiewał się z jego kolizji z Felipe Massą, teraz postanowił przedstawić własną interpretację zmiany zespołu przez Brytyjczyka.
Zagadką dla nas pozostaje znak Stuttgart. Tabliczkę wskazującą kierunek do miasta, w którym Mercedes ma swoją siedzibę, uzupełniono napisem 'niedaleko'. Co Ecclestone chciał zasugerować? Oddajemy głos Wam.
Tapety 
Gdyby Elon Musk i Kanye West mieli dziecko: Tesla Cybertruck po mrocznym tuningu Mansory
Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących
Prztyczek w nosy Trumpa i Muska. Amerykańscy żołnierze nie mogą zabrać Tesli Cybertruck do Niemiec
Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
50. Rajd Madery 2009 - fot. M. Zagórny 
Grand Prix Wielkiej Brytanii - Silverstone - Pitbabes 
Tapety Ford 
