Silnikowe decyzje w Williamsie i Red Bullu

Sir Frank Williams powiedział, że jego zespół musi jak najszybciej podjąć decyzję odnośnie wyboru silników na przyszłoroczny sezon.

Williams, który obecnie korzysta z jednostek napędowych Toyoty rozpoczął już pierwsze rozmowy z firmą Renault, jednak wszystko opóźnia się ze względu na aferę "Crash-gate". Frank Williams powiedział, że z technicznego punktu widzenia decyzja musi zostać podjęta bardzo szybko.

"Musimy się dogadać i podjąć jakąś decyzję w niedalekiej przyszłości. To wybór techniczny więc wymaga rozmów z Patrickiem Headem i Samem Michaelem, a także ustaleń z Adamem Parrem. Musimy się spieszyć, ponieważ nie chcemy opóźnić projektowania naszego nowego bolidu" - powiedział Sir Frank Williams. Williams sugeruje, że oprócz Renault w grę wchodzi także Cosworth.

"Cosworth jest niezależną firmą. Serdeczność którą zapewniają producenci silników jest użytecznym uczuciem" - dodał Sir Williams.

Z kolei szef Red Bull Racing - Christian Horner - stwierdził, że jego zespół korzystający z silników Renault jest w podobnej sytuacji jak Williams. "Jesteśmy w momencie kiedy musimy podjąć decyzję, ale na chwilę obecną nic nie jest jeszcze ustalone" - powiedział Horner.