Sebastien Bourdais liczy na powrót do Formuły 1

Sebastien Bourdais przyznał, że będzie mu trudno znaleźć pracę w Formule 1. Trzydziestoletni Francuz został zwolniony z ekipy Toro Rosso po Grand Prix Niemiec, ale ogłosił, że nie zamierza rezygnować z Formuły 1.

''Zważając na zakaz testów, mógłbym być interesującym kandydatem dla nowych drużyn.'' - powiedział Bourdais, mając na myśli zespoły US F1, Campos, Manor oraz nieznany jeszcze trzynasty zespół, mający zastąpić BMW Sauber.

Wycofanie się ekipy BMW Sauber pozostawiło Roberta Kubicę i Nicka Heidfelda na rynku kierowców, a to komplikuje nieco szanse Bourdais.

Bourdais jest za to spokojny o swoje starty w Le Mans.

''Podpisałem kontrakt z Peugeot, który wygasa pod koniec roku. Ekipa wydaje się być zadowolona z pracy, jaką wykonałem podczas Le Mans.'' - powiedział Bourdais. ''Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, to cały czas jestem w kontakcie ze swoją dawną drużyną.'' - powiedział Francuz odnosząc się do ekipy Newman-Haas, ścigającej się w Indycar.

''Problem polega na tym, że brak im pieniędzy na wystawienie jeszcze jednego samochodu. Znalezienie pięciu milionów euro nie jest w obecnie takie proste.'' - dodał.