Schumacher wrócił na motocykl, będzie testerem gokartów

Ubiegłego piątku Michael Schumacher ponownie dosiadł motocykl. Niemiec jeździł Ducati Panigale na francuskim torze Paul Ricard.

Schumacher, który po sezonie 2012 drugi raz zakończył karierę kierowcy Formuły Jeden, zadeklarował niedawno, że już nigdy nie będzie się ścigał jednośladem. Rywalizacja motocyklem wciągnęła go sześć lat temu, kiedy odszedł z F1 po raz pierwszy. Jednak groźny upadek skutkujący poważną kontuzją przerwał wtedy zabawę "Schumiego" na dwóch kołach. Złożonej obietnicy nie wracania do wyścigów motocyklowych 43-latek dotrzymał, ponieważ po Paul Ricard odbył tylko zwyklą przejażdżkę. Uczestniczył w nagrywaniu materiałów promocyjnych przez Mercedesa i firmę Monster produkującą napoje energetyczne. Towarzyszyli mu hiszpański zawodnik Moto2 Pol Espargaro, emerytowany były wicemistrz świata motocyklowej klasy 500cc Randy Mamola, wielokrotny zwycięzca prestiżowego motocyklowego wyścigu drogowego Isle of Man TT John McGuiness oraz wokalista zespołu "Prodigy" Keith Flint.

„Jazda z Michaelem jest świetna. To co osiągnął na czterech kołach czyni go Ojcem Chrzestnym motorsportu". - komplementował Schumachera McGuiness. Zanim znowu zasiadł za sterami motocykla, Schumacher zobowiązał się zostać oficjalnym testerem gokartów firmy Tony Kart. „Tak, podpisałem kontrakt na pracę dla niej... Uwielbiam karting, te wyścigi zawsze wiele dla mnie znaczyły'. - wyjaśniał były reprezentant stajni Ferrari oraz Mercedesa.