Schumacher robi "pewne postępy", może wyzdrowieć "w ciągu 1-3 lat"

Stan Michaela Schumachera po ciężkim wypadku na nartach stale się poprawia i jest szansa na powrót byłego 7-krotnego mistrza świata Formuły 1 do zdrowia w okresie do 3 lat.

Takie informacje przekazał francuski lekarz Jean-Francois Payen, który opiekował się Schumacherem, gdy ten po wypadku leżał przez ponad 8 miesięcy w szpitalu. Payen po wypisaniu 45-letniego Niemca, odwiedza go - najpierw w klinice rehabilitacyjnej, a obecnie w domu.

Schumacher mający ciężki uraz głowy o ile już został wybudzony ze śpiączki, o tyle podobno nadal nie mówi i się nie porusza, jednak Payen zapewnił, że legenda F1 robi małe postępy. „Widuję Michaela. Najpierw w czerwcu w klinice, teraz w domu. Moim zadaniem jest obserwowanie go i przekazywanie rodzinie, jakie zmiany zauważyłem". - tłumaczył.

„Dostrzegłem pewne postępy" - ujawnił, „ale powiedziałbym, że trzeba dać czas Michaelowi". Spytany, jak długo może potrwać powracanie Schumachera do prawdziwego życia, Payen odparł: „Tak jak w przypadku innych pacjentów, skala czasowa wynosi od roku do trzech.

„Musimy być cierpliwi". - powtórzył. „Bądź co bądź Michael jest w najlepszym otoczeniu, ze swoją rodziną, żoną, która robi wszystko co potrzeba, aby stan jej męża się poprawiał".Według brytyjskiego dziennika Daily Mail, oprócz rodziny nad Schumacherem czuwa w domu profesjonalna załoga 15 ekspertów. Koszt opieki to około 130 tysięcy euro miesięcznie.

„Nie mam wątpliwości, że pewnego dnia Michael przyjdzie sam, tak jak inni pacjenci, podziękować za opiekę nad sobą". - dodał Payen.