Schumacher: Przyczyną wypadku brak koncentracji

Michael Schumacher wyznał, że pod koniec drugiego piątkowego treningu wypadł z mokrego toru Hockenheim i rozbił swój bolid o bariery, ponieważ zwyczajnie stracił koncentrację. „Po prostu nie byłem całkowicie skupiony". - powiedział dziennikarzom 43-latek. „Rozmawiałem przez radio, a dodatkowo zmieniałem ustawienia samochodu i dotknąłem białej linii".Po południu Niemiec zajął przedostatnie miejsce, ale rankiem na suchej nawierzchni zaimponował czwartym czasem. Komentując przebieg dzisiejszych sesji reprezentant Mercedesa wyjaśnił, że trzeba było jeździć także w deszczu, by ustawić bolid pod jutrzejsze kwalifikacje, które mają być mokre. „Zatem jeśli patrzeć na to w ten sposób, taka pogoda była użyteczna". - stwierdził. A co z zestrojeniem wozu na wyścig, podczas którego będzie najprawdopodobniej słonecznie? „Zgadywanka, zdecydowanie". - zapowiedział 7-krotny mistrz świata.