Sauber szykuje "inny" bolid na sezon 2016

Sauber konstruuje bolid na sezon 2016 Formuły 1 znacząco różniący się od tegorocznego, wyjawił Felipe Nasr.

Szwajcarski zespół wprowadzi istotne zmiany na przyszły rok, choć nie nastąpią duże zmiany w przepisach technicznych F1, a obecny model C34 pozwolił ekipie podnieść się po fatalnym sezonie 2014, zakończonym z zerowym dorobkiem. Tego roku Sauber ma 36 oczek przed finałowym GP Abu Zabi, aczkolwiek wystarczają one do plasowania się tylko przed pogrążonym w problemach McLarenem i zupełnie niekonkurencyjnym Manorem.

„Projekt bolidu na sezon 2016 jest dosyć inny niż aktualne auto". - powiedział Nasr brazylijskim mediom.

„Nasz tegoroczny samochód jest bardzo podobny do konstrukcji z poprzedniego sezonu, następny będzie inny. Przykładamy większą wagę do docisku, aby zwiększyć stabilność pojazdu, poprawić hamowanie i trakcję".

„W tym roku rozwój naszego bolidu był ograniczony". - kontynuował. „(...) Sauber miał bardzo trudny sezon 2014, co naturalnie odbiło się na tegorocznej konkurencyjności stajni".

„Oczywiście mieliśmy ulepszenia do bolidu, do silnika, lecz bardzo brakowało nam docisku. To bardzo nas ogranicza".

„Ja osobiście miałem dużo kłopotów zwłaszcza z hamulcami. Jestem przekonany, że już znaleziono rozwiązanie tego problemu dla nowego auta".

23-letni debiutant spodziewa się też lepszej wersji samego siebie.„Nabieram doświadczenia i dojrzałości w F1. To wszystko razem zawsze pomaga". - mówił.

„W tym roku dużo się uczyłem. Nie znałem niektórych torów. Ważna jest też znajomość środowiska, relacje z zespołem, codzienna współpraca".

„(...) Myślę, że najlepsze jeszcze przede mną". - podsumował.Więcej rywali w środku stawki?

Jednak szefowa Saubera - Monisha Kaltenborn spodziewa się trudnej rywalizacji w sezonie 2016, biorąc pod uwagę, że jej ekipie mogą przybyć dwaj nowi konkurenci w środku stawki - Manor uzbrojony na przyszły rok m. in. w silnik Mercedesa oraz nowy zespół Haas ze Stanów Zjednoczonych, wzięty pod opiekę techniczną Ferrari. Wielu typuje te stajnie do walki o punkty.

„Manor nawiązał nową współpracę i przychodzi nowy team, który jak dowiedzieliśmy się w mediach prowadzi obszerną współpracę z innym, więc będzie bardzo ciężko punktować". - stwierdziła Kaltenborn.

„Sądzę, że naprawdę trzeba będzie zasłużyć, aby dojechać do mety w punktach, ponieważ musiałyby się przytrafić problemy wielu kierowcom, aby zapunktować korzystając na kłopotach rywali".