Nowy bolid Saubera lepszy "we wszystkim"

Felipe Nasr uznał, że nowy bolid Saubera w Formule 1 na sezon 2016 przewyższa poprzednika "we wszystkim", po poprowadzeniu go wczoraj pierwszy raz.

Sauber jako jedyny zespół przywiózł na pierwszą turę zimowych testów jeszcze stary samochód. Pierwszego dnia drugiej połowy przedsezonowych zajęć model C35 dopiero zadebiutował na torze. Nasrowi udało się od razu przejechać 103 okrążenia. Na początek ustanowił 9. czas.

„Pokonanie takiego dystansu jest dosyć imponujące - normalnie powinno być więcej rzeczy do naprawienia". - mówił Brazylijczyk.

„Za nami ogólnie gładki dzień. Były pewne drobne problemy, ale nic poważnego".

„Pierwsze wrażenia są całkiem dobre. Czuję, że mam lepszy bolid, silnik i skrzynię biegów".

„Wydaje mi się, że samochód jest lepszy we wszystkim".

Łacznie z hamulcami, z którymi ubiegłego roku Nasr miał duże kłopoty.

„Podczas ostatniego sezonu bardzo mi się przegrzewały". - wspominał. „Wydaje się, że poprawiono chłodzenie, co daje nam większe pole manewru i możliwość większego obciążania hamulców". Komentując szczegółowo nową wersję hybrydowej jednostki napędowej V6 turbo Ferrari, 23-latek powiedział: „W silniku zaimponowały mi lepsze właściwości trakcyjne".

„Cała reakcja motoru we wszystkich zakresach prędkości była bardziej stopniowa i powtarzalna".

„Odczucia są dużo lepsze. Silnik dodatkowo pomógł poprawić stabilność tylnej osi. Wykonano w tej kwestii dobrą robotę".Zdążyć z przygotowaniami na pierwszy wyścig

Z drugiej strony Nasr przyznał, że testując nowy bolid przez zaledwie cztery dni - o połowę krócej niż pozostali - Sauber może nie przygotować go w pełni na inaugurację sezonu.

„Mamy więcej pracy (od innych), nadal potrzebujemy czasu i może nie będziemy gotowi w stu procentach na GP Australii". - powiedział. „Ale jestem nastawiony tak optymistycznie jak tylko to możliwe".

Mimo tego Nasr nie wykluczył wylądowania Saubera na końcu stawki, choć jednocześnie bagatelizował ryzyko takiego scenariusza.

„Widząc jak pracuje zespół, nie wierzę w to". - oznajmił. „Ale oczywiście może dojść do czegoś takiego".

„Jeżeli tak się stanie, będziemy musieli znaleźć sposób na wyjście z tej sytuacji. Mamy ku temu narzędzia".

„Ale jak już powiedziałem, nie wierzę w to". - powtórzył.