Formuła 1 » Aktualności F1 » Sauber nie bierze pod uwagę angażu Vandoorne'a

Sauber nie bierze pod uwagę angażu Vandoorne'a
Sauber zaprzeczył, aby rozważał zatrudnienie Stoffela Vandoorne'a w Formule Jeden.
Uzyskującemu fatalne wyniki Belgowi grozi utrata posady w McLarenie. Spekuluje się, że może zostać zwolniony jeszcze w tym sezonie, ale on sam zapewnia, że tak się nie stanie.
Jeżeli zespół z Woking pozbawi Vandoorne'a fotela, może być mu trudno utrzymać się w F1. Media łączyły 26-latka z Sauberem, jednak szef szwajcarskiej ekipy Frederic Vasseur zdementował pogłoski, jakoby interesował się swoim byłym podopiecznym w serii GP2.
„Nie rozmawiamy o nim". - powiedział portalowi Motorsport.com.
Sauber może stracić na 2019 rok świetnego Charlesa Leclerka. Wcześniej krążyły pogłoski o transferze Monakijczyka do Ferrari (jest juniorem włoskiej marki), ale teraz wydaje się, że jeśli wciąż urzędujący mistrz Formuły 2 faktycznie znajdzie się w nowym teamie, to będzie nim Haas. W przypadku odejścia Leclerka z Saubera napewniej zastąpi go obecny rezerwowy Ferrari - Antonio Giovinazzi.
Nie wiadomo, co z drugim kierowcą zespołu z Hinwil - Marcusem Ericssonem. Szwed ma przysłowiowe "plecy" u właścicieli ekipy, lecz według Motorsport.com ci pozostawili decyzję w jego sprawie Vasseurowi.
Ale Francuz chwali 27-latka.
„Wykonuje dobrą robotę". - mówił po ostatnim GP Belgii. „W kwalifikacjach pojechał jedną setną sekundy wolniej niż Charles (w rzeczywistości był gorszy o 0,239 sekundy - red.), mając problem z silnikiem. W wyścigu od początku prezentował mocne tempo, realizował odwrotną strategię niż gość przed nami. Marcus spisał się dobrze".„W przypadku każdego kierowcy na padoku najlepszym sposobem na utrzymanie posady jest wykonywanie dobrej roboty i on to robi".
Sam Ericsson zwracał uwagę: „Zapunktowałem w trzech z ostatnich pięciu wyścigów, zdobyłem przez ten czas dwa razy więcej oczek niż mój zespołowy partner".
„Myślę, że tego typu statystyka jest dla mnie ważna, aby pokazać Fredowi, że robię różnicę. Musze utrzymać taką formę, ponieważ myślę, że będzie to kluczowe, abym dostał kontrakt na następny rok". - stwierdził.„Teraz zespół staje się coraz lepszy i lepszy. Wiem, że rywalizacja o fotele w nim jest dużo większa niż w ostatnich dwóch sezonach, bo to konkurencyjne środowisko. Wiem, że wielu kierowców jest zainteresowanych jeżdżeniem dla Saubera. Muszę dalej punktować i zaliczać dobre występy". - podsumował.
Uzyskującemu fatalne wyniki Belgowi grozi utrata posady w McLarenie. Spekuluje się, że może zostać zwolniony jeszcze w tym sezonie, ale on sam zapewnia, że tak się nie stanie.
Jeżeli zespół z Woking pozbawi Vandoorne'a fotela, może być mu trudno utrzymać się w F1. Media łączyły 26-latka z Sauberem, jednak szef szwajcarskiej ekipy Frederic Vasseur zdementował pogłoski, jakoby interesował się swoim byłym podopiecznym w serii GP2.
„Nie rozmawiamy o nim". - powiedział portalowi Motorsport.com.
Sauber może stracić na 2019 rok świetnego Charlesa Leclerka. Wcześniej krążyły pogłoski o transferze Monakijczyka do Ferrari (jest juniorem włoskiej marki), ale teraz wydaje się, że jeśli wciąż urzędujący mistrz Formuły 2 faktycznie znajdzie się w nowym teamie, to będzie nim Haas. W przypadku odejścia Leclerka z Saubera napewniej zastąpi go obecny rezerwowy Ferrari - Antonio Giovinazzi.
Nie wiadomo, co z drugim kierowcą zespołu z Hinwil - Marcusem Ericssonem. Szwed ma przysłowiowe "plecy" u właścicieli ekipy, lecz według Motorsport.com ci pozostawili decyzję w jego sprawie Vasseurowi.
„Wykonuje dobrą robotę". - mówił po ostatnim GP Belgii. „W kwalifikacjach pojechał jedną setną sekundy wolniej niż Charles (w rzeczywistości był gorszy o 0,239 sekundy - red.), mając problem z silnikiem. W wyścigu od początku prezentował mocne tempo, realizował odwrotną strategię niż gość przed nami. Marcus spisał się dobrze".„W przypadku każdego kierowcy na padoku najlepszym sposobem na utrzymanie posady jest wykonywanie dobrej roboty i on to robi".
Sam Ericsson zwracał uwagę: „Zapunktowałem w trzech z ostatnich pięciu wyścigów, zdobyłem przez ten czas dwa razy więcej oczek niż mój zespołowy partner".
„Myślę, że tego typu statystyka jest dla mnie ważna, aby pokazać Fredowi, że robię różnicę. Musze utrzymać taką formę, ponieważ myślę, że będzie to kluczowe, abym dostał kontrakt na następny rok". - stwierdził.„Teraz zespół staje się coraz lepszy i lepszy. Wiem, że rywalizacja o fotele w nim jest dużo większa niż w ostatnich dwóch sezonach, bo to konkurencyjne środowisko. Wiem, że wielu kierowców jest zainteresowanych jeżdżeniem dla Saubera. Muszę dalej punktować i zaliczać dobre występy". - podsumował.
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sauber nie bierze pod uwagę angażu Vandoorne'a
Podobne: Sauber nie bierze pod uwagę angażu Vandoorne'a




Podobne galerie: Sauber nie bierze pod uwagę angażu Vandoorne'a
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit BMW
Newsletter
Galerie zdjęć