Sainz Jr i Kwiat poróżnieni o cień aerodynamiczny

Carlos Sainz Jr i Daniił Kwiat popadli w konflikt o korzystanie z cienia aerodynamicznego podczas eliminacji Formuły 1 w Kanadzie.

W trakcie kwalifikacji na półulicznym torze im. Gillesa Villeneuve'a w Montrealu Sainz Jr miał pretensje, że Kwiat "podczepia" się pod niego na prostej, aby mieć mniejszy opór powietrza i móc rozwijać wyższą prędkość. Komentując później całą sprawę w mediach, Hiszpan powiedział: „Oczywiście narzekałem, bo ja nigdy nie dostawałem cienia aerodynamicznego, a mojego używano".

„Interesujące, że robił to mój zespołowy partner, za każdym razem było tak samo. Zawsze była między nami różnica 0,3 - 0,4 sekundy na okrążeniu tylko ze względu na prędkość maksymalną".

„(...) Było zaplanowane, abym jechał z przodu, ale robienie tego przez cztery sesje według mnie nie jest w porządku".

Kwiat jednak miał stwierdzić, że za każdym razem Toro Rosso zmienia kolejność wypuszczania ich na tor - i zasugerować, że po wypowiedzi kolegi z teamu stracił chęć do dalszej współpracy z nim w ten sposób.

„(...) Z mojej strony wszystko jest jasne, więc jeśli ma odwagę, powinien przyjść i porozmawiać ze mną. Ale wydaje się, że woli się komunikować za pośrednictwem dziennikarzy". - cytuje Rosjanina portal F1i.com. „Ja nie mam mu nic do powiedzenia. Wiem, że zachowałem się jak należy".

„W Baku powinien wyjechać za mną, ale teraz nie jestem pewny, czy chcę z nim współpracować po wszystkim, co powiedział. Nie jestem pewny, czy chcę współpracować w kwalifikacjach".