Sainz Jr chce powetować sobie stracone szanse z pierwszej połowy sezonu

Carlos Sainz Junior liczy, że w drugiej połowie debiutanckiego sezonu w Formule Jeden odbije sobie stracone szanse z pierwszej i poszybuje w górę klasyfikacji generalnej.

Kierowca Toro Rosso na półmetku tegorocznej rywalizacji jest 16. w tabeli łącznej, pięć pozycji za zespołowym partnerem Maxem Verstappenem, który ma 2.5 raza więcej punktów po sensacyjnym zajęciu czwartego miejsca w ostatnim GP Węgier. Sainz Jr uważa swoją jazdę także za przewyższającą oczekiwania i ma nadzieję pozbyć się po wakacyjnej przerwie licznych awarii, które nie pozwoliły w pełni jej wykorzystać.

Hiszpan wyprzedzał Verstappena, ale przez problemy techniczne nie ukończył trzech ostatnich zawodów, a wcześniej odpadł jeszcze w GP Bahrajnu na skutek niedokręconego koła. „To był dla mnie pozytywny początek sezonu. Mogę powiedzieć, że jestem mniej więcej tam, gdzie spodziewałem się być pod względem szybkości i swojego położenia w F1". - mówił 20-latek.

„Może było odrobinę lepiej niż sądziłem, ponieważ nigdy nie spodziewasz się zakwalifikować na 5. lokacie do domowego Grand Prix, albo wywalczyć inne wysokie pozycje startowe, z których ruszałem.

„Jestem całkiem zadowolony, aczkolwiek myślę, że Toro Rosso powinno uzbierać więcej punktów niż mamy obecnie.

„Moja pozycja w generalce, podobnie jak lokata Toro Rosso, nie odzwierciedla naszej konkurencyjności, przez te wszystkie defekty mechaniczne.

„Musimy teraz się odbudować i pokazać, na co nas stać. Czuję, że powinienem być dużo wyżej".

Warto odnotować, że Verstappen też nie osiągnął mety czterokrotnie.

Mimo tego, siódme w tabeli Toro Rosso ma tylko 8 oczek straty do piątego miejsca. Przed sezonem juniorski team Red Bulla zapowiedział walkę właśnie o tę pozycję.