Rosberg przyznaje się do ustępowania talentem Hamiltonowi

Hamilton to mistrz, ale tylko mistrzowskiego bolidu. Nawet nie podjął walki z Vettelem za czasów RB, ba, nawet nie był wtedy na podium w żadnym z tych sezonów.

Lewis i Fernando to dwóch najlepszych kierowców jakich mamy po 2000 roku po Schumacherze.Teraz w nowym pokoleniu może przejąć to Max.

Lewis nigdy nie będzie najlepszy . Przykro mi ale to twoja ocena , w mojej ocenie bije Vettela PSYCHIKĄ sto razy na głowę , jest zbytnim ignorantem udającym spokój i poukładanie bo wie że są media ... Nico go pokonał a on tym przegrał WSZYSTKO , no excuse , przegrana to przegrana z jednym z można powiedzieć najsłabszych kierowców ale poukładanym i konsekwentnym . Lewis popełniał masę błędów , miał pecha , ale gdyby nie te błedy to pech by mu nie przeszkodził i wygrałby tytuł , nie ma co zwalać na MAZLEZJE , zapomina się np Baku i wielu takich błedach ... cudem dzieki bolidowi mimo innych błędów i tak dojeżdżał na 2-3 miejscu gdy powinien dojechać na 5-6 (np Monza ) także możesz go sobie gloryfikować , ale nigdy nie walczył w słabym teamie (jak vettel) nie pokazał nic jak Max , Alonso czy Vettel jak jeździ się po mokrym , wygrał przypadkiem Monaco (przez bład RB) i mimo to przegrał tytuł - Shame ;-) Powiem tak , w identycznych bolidach nie wiem czy w obecnej stawce byłby w pierwszej piątce , ale spoko gloryfikuj go , masz do tego prawo ;-)

oczywiście Vettel bije go na głowę PSYCHIKĄ i spokojem a nie Lewis jego , to chyba jasne ;-)

@ ekwador15 chyba Sebastian i Fernando a z Maxem zgoda. Zobacz obecny sezon :bolidy tej samej klasy (nawet uważam że Merc jest o 1% lepszy+tryb kwalifikacyjny) a Vettel ma już 13 pkt przewagi-były jakieś problemy u Hamiltona? Wsadż Seba lub Ferdka z Kimim w jednym zespole -Kimi nie istnieje, wsadź Buttona czy Rosberga z Hamiltonem-wyrównana walka,nawet w jednym sezonie potrafili go pokonać a uważam Kimiego za lepszego kierowcę od Anglika czy Fino-Niemca wystarczy spojrzeć na jego statystyki

Tak tak, a białe róże to symbol nienawiści i głupoty :-D

co was tak meczà te sukcesy Lewisa, ale to wasz problem. Jest trzykrotnym mistrzem jak narazie i jednym z najlepszych kierowcow. Kolor skory przeszkadza? Czy to tylko taka tradycyjna zawisc ze mlody czlowiek ciezkà pracà siega po niesamowite sukcesy i ogromnà Kase? Tez pewnie byscie tak chcieli tylko ani talentu ani checi do pracy wiec pozostalo pisac te glupoty z zawisci...

talentu Hamiltonowi nie odmawiam ale z tą ciężką pracą to już nie za bardzo.Tu Rosberg bił go na głowę

Rosberg to ciepłe kluchy, ciotka

Skoczek120 to ci*a!

@haha No właśnie, wystarczy spojrzeć na statystyki Hamiltona, żeby stwierdzić, że jest jednym z najlepszych kierowców wszechczasów.

Nie wiem jak długo interesujecie się Formułą 1, ale czytając komentarze o Lewisie mam wrażenie, że dopiero od kilku lat. On wszedł do F1 przebojem i w każdym swoim sezonie startów w F1 wygrywał wyścigi (jak to się ma do argumentu, że jest mistrzem mistrzowskiego bolidu?). W latach dominacji RBR nikt nie nawiązał z nimi walki, a Alosno w 2012 konsekwentnie urywał punkty które tracił RBR, między innymi przez awarie. Poza tym Lewis w tamtych latach regularnie wygrywał wyścigi, ale miewał też wahania formy przez problemy z Nicole Scherzinger. Lewis w 2009 gdy McLaren do połowy sezonu był kompletnie niekonkurencyjny, a w niektórych zakrętach jeździł na 3 kołach (piszę poważnie) pokazał, że także takim bolidem potrafi osiągać świetne wyniki. Popatrzcie obiektywnie na wyniki z całej jego kariery, a nie wyciągacie niczym niepoparte wnioski. Trzeba przyznać, że byłby lepszym kierowcą gdyby nie głowa, bo często napięcie niwelowało jego ogromny talent (niemniej od kilku lat jest z tym znacznie lepiej). A co do błędów - zawsze był kierowcą który popełniał ich dużo. Nie zmienia to faktu, że jest bardzo szybki, zwłaszcza na pojedynczym okrążeniu.

ale fanboji Hamiltona nadal boli jego porażka z Rosbergiem.Po przegranej z Bottasem pozostanie im tylko sznurek lub odkręcic kurek

Może ne jest 100% murzynem,tylko mulatem,ale ja i tak nie lubię czarnego koloru. Choć jest lepszy od niemieckiego pomiota.Każdy Polak,który dopinguje niemca jest dla mnie szmatą.