Formuła 1 » Aktualności F1 » Rosberg odpuścił Hamiltonowi

Nico Rosberg przełknął przeszkadzanie Lewisa Hamiltona we wczorajszym wyścigu Formuły 1 o GP Chin, po rozmowie pojednawczej w Mercedesie.
Rosberg drugi na mecie zawodów w Szanghaju, publicznie miał pretensje do zwycięzcy Hamiltona o spowalanianie i narażenie na zagrożenie ze strony Sebastiana Vettela z Ferrari. Hamilton wskazał zespołowemu partnerowi, że mógł go zwyczajnie wyprzedzić jeżeli był szybszy, jednak Rosberg wyjaśnił teraz, iż faktycznie próbował to zrobić, lecz nie posiadał wystarczającej przewagi tempa.
Odpowiadając na wpis kibica na Twitterze zarzucający mu "tylko płakanie", Rosberg powiedział: „Starałem się atakować Lewisa przed pierwszym pit-stopem i po prostu nie mogłem. „Jedynie zniszczyłem sobie opony.
„Dlatego potem nie było sensu robić tego drugi raz. Miałem Vettela już zaraz za plecami i naprawdę ryzykowałbym drugie miejsce".
Tak czy owak, Rosberg postanowił odpuścić całą sprawę po wewnętrznej dyskusji w Mercedesie, o czym mówił już wczoraj dowodzący teamem Christian "Toto" Wolff.
„Było zdecydowanie gorąco po wyścigu, ale usiedliśmy razem i mieliśmy dobrą rozmowę, pojawiło się wiele konstruktywnej krytyki i teraz dla wszystkich to przeszłość". - stwierdził.
„Już skupiam się na GP Bahrajnu". - dodał.
"Hamilton szefem w Mercedesie"
Hamilton wczoraj mógł liczyć na obronę Wolffa, który zdecydowanie zaprzeczył, by mistrz świata spowalniał Rosberga celowo, a także na protekcję pomagającego kierować zespołem byłego 3-krotnego czempiona Niki Laudę, który stwierdził, że Rosberg ściga się tak samo egoistycznie.„Pewnie, przecież każdy jeździ samolubnie". - mówił 66-letni Austriak.
„Jak myślisz, po co ci goście są tutaj? Ja nazywam ich egocentrycznymi draniami. Tylko egoistyczną jazdą można wygrać wyścig i mistrzostwo.
„Wszyscy są tacy sami. Nico jest taki sam jak Lewis, a Lewis jak Nico.
„W pełni się zgadzam z takim zachowaniem".
Zdaniem innego byłego kierowcy F1, Patricka Tambaya, afera pokazała polityczną wyższość Hamiltona nad Rosbergiem w Mercedesie.„Hamilton udowodnił, że to on jest szefem w zespole". - ocenił 65-letni Francuz.
Rosberg drugi na mecie zawodów w Szanghaju, publicznie miał pretensje do zwycięzcy Hamiltona o spowalanianie i narażenie na zagrożenie ze strony Sebastiana Vettela z Ferrari. Hamilton wskazał zespołowemu partnerowi, że mógł go zwyczajnie wyprzedzić jeżeli był szybszy, jednak Rosberg wyjaśnił teraz, iż faktycznie próbował to zrobić, lecz nie posiadał wystarczającej przewagi tempa.
Odpowiadając na wpis kibica na Twitterze zarzucający mu "tylko płakanie", Rosberg powiedział: „Starałem się atakować Lewisa przed pierwszym pit-stopem i po prostu nie mogłem. „Jedynie zniszczyłem sobie opony.
„Dlatego potem nie było sensu robić tego drugi raz. Miałem Vettela już zaraz za plecami i naprawdę ryzykowałbym drugie miejsce".
Tak czy owak, Rosberg postanowił odpuścić całą sprawę po wewnętrznej dyskusji w Mercedesie, o czym mówił już wczoraj dowodzący teamem Christian "Toto" Wolff.
„Było zdecydowanie gorąco po wyścigu, ale usiedliśmy razem i mieliśmy dobrą rozmowę, pojawiło się wiele konstruktywnej krytyki i teraz dla wszystkich to przeszłość". - stwierdził.
„Już skupiam się na GP Bahrajnu". - dodał.
Hamilton wczoraj mógł liczyć na obronę Wolffa, który zdecydowanie zaprzeczył, by mistrz świata spowalniał Rosberga celowo, a także na protekcję pomagającego kierować zespołem byłego 3-krotnego czempiona Niki Laudę, który stwierdził, że Rosberg ściga się tak samo egoistycznie.„Pewnie, przecież każdy jeździ samolubnie". - mówił 66-letni Austriak.
„Jak myślisz, po co ci goście są tutaj? Ja nazywam ich egocentrycznymi draniami. Tylko egoistyczną jazdą można wygrać wyścig i mistrzostwo.
„Wszyscy są tacy sami. Nico jest taki sam jak Lewis, a Lewis jak Nico.
„W pełni się zgadzam z takim zachowaniem".
Zdaniem innego byłego kierowcy F1, Patricka Tambaya, afera pokazała polityczną wyższość Hamiltona nad Rosbergiem w Mercedesie.„Hamilton udowodnił, że to on jest szefem w zespole". - ocenił 65-letni Francuz.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rosberg odpuścił Hamiltonowi
Podobne: Rosberg odpuścił Hamiltonowi

Podobne galerie: Rosberg odpuścił Hamiltonowi
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter