Rosberg liczy na błąd Hamiltona

Nico Rosberg po pokonaniu Lewisa Hamiltona w kwalifikacjach do kończącego tegoroczny sezon Formuły 1 wyścigu o GP Abu Zabi liczy, że lider klasyfikacji generalnej nie wytrzyma presji i jutro przegra z nim walkę o mistrzostwo świata popełniając błąd.

Hamilton dziś uległ Rosbergowi o blisko 0.4 sekundy, ale drugie miejsce wciąż gwarantuje Brytyjczykowi tytuł. Mimo tego Rosberg liczy, że w niedzielę Hamilton pęknie psychicznie i nie osiągnie mety bezpośrednio za nim. Mistrz świata sprzed sześciu lat wypadł z toru w poprzednich zawodach o GP Brazylii, a w kwalifikacjach na torze Yas Marina przytrafiły mu się kolejne błędy.

„Oczywiście, presja na Lewisie to jedna z moich nadziei". - mówił Nico. „Jeżeli Lewis w jej wyniku popełni następny błąd... to jest szansa, której szukam.

„Cały czas cisnę na całego, aby Lewis czuł presję w jak największym stopniu.

„Jutro spróbuję mu ją podtrzymać i wygrać".

Rosberg pokłada nadzieje też w Williamsie, którego bolidem Valtteri Bottas stracił do Hamiltona tylko 0.159 sekundy.

„Oczywiście byłoby świetnie, gdyby jakoś wbił się między nas dzisiaj bolid Williamsa. Ale nadal jest na to szansa w niedzielę". - powiedział.