Rosberg dziwi się tłumaczeniom Hamiltona o niepasujących mu zmianach w bolidzie

Nico Rosberg zaprzeczył, by Mercedes dokonał istotnych zmian w swoim bolidzie Formuły 1, które mogą stać za spadkiem formy Lewisa Hamiltona podczas ostatnich Grand Prix.

Hamilton zapewnił sobie tegoroczne mistrzostwo świata już trzy wyścigi przed końcem sezonu, ale uległ Rosbergowi w dwóch ostatnich zawodach. Poza tym Niemiec pokonuje Brytyjczyka w pojedynkach o pole position nieprzerwanie od pięciu sesji kwalifikacyjnych, choć wcześniej to Lewis zdobywał seryjnie pierwsze pola startowe. Hamilton po GP Brazylii sugerował, że zaszkodziły mu modyfikacje wprowadzone do Srebrnej Strzały w reakcji na jej sensacyjny brak tempa w GP Singapuru.

„Po Singapurze pojawiły się pewne zmiany w naszym bolidzie, które najwyraźniej odwróciły sytuację". - mówił. „Muszę dojść, dlaczego tak jest i jak wrócić do poprzedniego stanu. (...) Coś przestawiono i myślę, że trochę mniej mi to pasuje". Rosberg dzisiaj dziwił się tym tłumaczeniom.

„Nie jestem pewny, o co mu chodziło". - powiedział. „Bolid nie prowadzi się inaczej ani nic takiego".

„Według mnie rywalizacja między nami zawsze była bardzo wyrównana i teraz po prostu to ja jestem górą. Byłem szybszy ostatnio. Tyle".

„W zeszłym roku byłem lepszy od niego w kwalifikacjach. Na początku tego sezonu już nie, ale teraz znów go pokonuję".

„Raz górą jest jeden, raz drugi. Aktualnie wygrywam ja".

Spytany, czy prosił Mercedesa o konkretne rozwiązania w bolidzie na sezon 2016, Rosberg potwierdził, ale jednocześnie zaprzeczył, że zadziałają na niekorzyść Hamiltona.„Zawsze są drobne rzeczy, do których staram się przekonać team, bo wierzę, że możemy na nich zyskać". - wyjaśniał. „Lecz w większości przypadków pomagają także drugiemu kierowcy. Rzadko coś działa tylko na moją korzyść".

Dodał, że Mercedes nadal nie wypracował zmian w układzie hamulcowym, o które prosił ekipę jeszcze na początku 2014 roku.„Staram się naciskać na niektóre rzeczy, ale załatwienie ich zajmuje dużo czasu". - powiedział. „Jak na przykład hamulce, o których wspomniałem na początku zeszłego roku, ale prace z tym związane wciąż trwają".

„To nie jest proste".