Rosberg chce oczyścić atmosferę z Hamiltonem przed GP Chin

Nico Rosberg planuje porozmawiać przed nadchodzącym Grand Prix Chin z zespołowym partnerem Lewisem Hamiltonem, by "oczyścić atmosferę" po ostrym pojedynku kierowców Mercedesa w GP Bahrajnu.

Zawodnicy Srebrnych Strzał prowadzili zaciętą walkę między sobą o zwycięstwo przez cały ostatni wyścig, balansując na granicy kolizji. Dodatkowo po zawodach Hamilton wyraził irytację, że Rosberg studiuje jego dane.

Rosberg jednak zamierza porozmawiać z Hamiltonem przede wszystkim o pojedynku na torze z 18. okrążenia, po którym krzyczał zdenerwowany przez radio szefom Mercedesa, aby "dali ostrzeżenie" teamowemu koledze.

 

„To była jedyna sytuacja, gdy według mnie przekroczył granicę". - mówił teraz Nico dziennikarzom.

„Chodzi o to, w jakim tempie spychał mnie z toru, bo jeżeli rywal robi to za szybko, jest trudno uniknąć kolizji". - tłumaczył. Rosberg natomiast nie ma pretensji o samo wywożenie poza trasę.

„Jeżeli wchodzisz w zakręt po wewnętrznej, jesteś bossem, dopóki jedziesz przed rywalem. Łuk jest wtedy twój". - wyjaśniał.

Lider klasyfikacji generalnej podkreślił dodatkowo, że cała reszta jego potyczek z Hamiltonem na Sakhir „była naprawdę bardzo twarda, ale z potrzebnym szacunkiem". Tak czy inaczej, Rosberg widzi potrzebę przedyskutowania walki w Bahrajnie.

„To całkowicie normalne" - przekonywał „Gdy po tak intensywnym wyścigu jako zespół siadasz i go omawiasz.

„Ważne, aby każdy przedstawił swój punkt widzenia. Następnie trzeba porozmawiać o przedstawionych opiniach, zostawić to za sobą i dalej cisnąć na całego".