Formuła 1 » Aktualności F1 » Rosberg: Miałem najlepszy bolid w wyścigu

Rosberg: Miałem najlepszy bolid w wyścigu
2012-05-27 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Schumacher, Rosberg, Ross Brawn, Norbert Haug, Monako, Mercedes
Według Nico Rosberga najszybszym samochodem podczas dzisiejszych zawodów o GP Monako był jego Mercedes. Niemiec nie jest jednak rozczarowany, że wyścig zamiast niego wygrał wolniejszy Mark Webber, bo jak wyjaśnia na krętych i ciasnych ulicach Monte Carlo nie dało się dobrać Australijczykowi do skóry. Nico podążał za bolidem Red Bulla jak cień, ale pozostał na drugiej pozycji.
„Zespół i mój inżynier dali mi świetny start, ruszyłem naprawdę dobrze". - relacjonował Rosberg. „Razem z Markiem odstawiliśmy resztę, lecz nie mogłem go przeszkoczyć. Potem Mark jechał wspaniale, kontrolował przebieg zmagań. Generalnie był to dobry weekend dla mnie i dla teamu. Sądzę, że miałem najlepsze auto. Takie są moje odczucia. To naprawdę znakomita sytuacja i oby kolejne Grand Prix były dla nas jeszcze lepsze".
Triumfator tegorocznego GP Chin ujawnił, że do samego końca liczył na potknięcie Webbera, ponieważ Australijczykowi kończyły się opony. „Ale moje ogumienie też było już w naprawdę złym stanie". - tłumaczył. „Z tyłu czaił się Fernando (Alonso). Momentami było bardzo ciężko. Opony straciły temperaturę i odzyskały ją dopiero na finisz".
Rosberg dodał, iż wywalczenie podium w Monako, gdzie się wychował, wiele dla niego znaczy: „To bardzo wyjątkowe przeżycie. Droga obok podium była moją drogą do szkoły. Jestem bardzo szczęśliwy".
Szczęśliwy nie jest drugi reprezentant Srebrnych Strzał - Michael Schumacher. Po wczorajszym triumfie w kwalifikacjach, dziś Niemiec miał walczyć o zwycięstwo, ale życie napisało inny scenariusz. Na starcie 7-krotny mistrz świata starł się z Romainem Grosjeanem, przez co większość popołudnia spędził rywalizując o siódmą lokatę. Gdy już ją zdobył, problem z ciśnieniem paliwa nie pozwolił mu dojechać do mety.„Coż mogę powiedzieć?" - pytał rozczarowany Michael. „Po prostu szkoda kończyć wyścig w taki sposób. Ale problem z ciśnieniem paliwa nie miał nic wspólnego z incydentem podczas startu. Jednak jestem zawiedziony podwójnie, bo po cichu liczyłem na podium. Zapamiętam dobre momenty tego weekendu, zabierając wspomnienia z nich do Kanady. Tamten tor powinien nam odpowiadać i będę chciał zaliczyć normalne, czyste zawody".Schumacher, który mimo szybkiej jazdy po sześciu Grand Prix ma tylko 2 punkty, znalazł współczucie u szefa stajni z Brackley - Rossa Brawna. „Jesteśmy bardzo rozczarowani, ponieważ tego weekendu Michael spisywał się świetnie i mimo przygód jechał po cenne punkty. Musimy odgonić od niego kłopoty. Zaczniemy w Kanadzie". - powiedział Brytyjczyk.Szef działu sportu Mercedesa - Norbert Haug dodał: „Michael pokazał, że ma szybkość pozwalającą zwyciężać. Ale jego czas jeszcze przyjdzie - tak jak wczoraj, gdy wygrał kwalifikacje".
Szczęśliwy nie jest drugi reprezentant Srebrnych Strzał - Michael Schumacher. Po wczorajszym triumfie w kwalifikacjach, dziś Niemiec miał walczyć o zwycięstwo, ale życie napisało inny scenariusz. Na starcie 7-krotny mistrz świata starł się z Romainem Grosjeanem, przez co większość popołudnia spędził rywalizując o siódmą lokatę. Gdy już ją zdobył, problem z ciśnieniem paliwa nie pozwolił mu dojechać do mety.„Coż mogę powiedzieć?" - pytał rozczarowany Michael. „Po prostu szkoda kończyć wyścig w taki sposób. Ale problem z ciśnieniem paliwa nie miał nic wspólnego z incydentem podczas startu. Jednak jestem zawiedziony podwójnie, bo po cichu liczyłem na podium. Zapamiętam dobre momenty tego weekendu, zabierając wspomnienia z nich do Kanady. Tamten tor powinien nam odpowiadać i będę chciał zaliczyć normalne, czyste zawody".Schumacher, który mimo szybkiej jazdy po sześciu Grand Prix ma tylko 2 punkty, znalazł współczucie u szefa stajni z Brackley - Rossa Brawna. „Jesteśmy bardzo rozczarowani, ponieważ tego weekendu Michael spisywał się świetnie i mimo przygód jechał po cenne punkty. Musimy odgonić od niego kłopoty. Zaczniemy w Kanadzie". - powiedział Brytyjczyk.Szef działu sportu Mercedesa - Norbert Haug dodał: „Michael pokazał, że ma szybkość pozwalającą zwyciężać. Ale jego czas jeszcze przyjdzie - tak jak wczoraj, gdy wygrał kwalifikacje".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rosberg: Miałem najlepszy bolid w wyścigu
Podobne: Rosberg: Miałem najlepszy bolid w wyścigu




Podobne galerie: Rosberg: Miałem najlepszy bolid w wyścigu



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć