Rosberg: Dostałem niewiarygodny bolid

Nowy bolid Formuły 1 ekipy Mercedesa jest „niewiarygodny", stwierdził rozradowany Nico Rosberg po zdominowaniu nim inaugurującego sezon 2014 GP Australii.

Niemiec po znakomitym starcie z 3. pola natychmiast objął prowadzenie i odjechał rywalom. Neutralizacja na 11. okrążeniu zniwelowała jego przewagę, ale Rosberg uciekł stawce po raz drugi, finiszując 24.5 sekundy przed resztą. „Dostałem niewiarygodny bolid". - powiedział. „Jazda nim była tak wielką przyjemnością. Mam tak szybki wóz. To po prostu sen. Naprawdę dziękuję Mercedesowi, wykonali niesamowitą robotę zimą".

Rosberg jednak przestrzegł swój team przed spoczęciem na laurach - tym bardziej, że model W05 jak twierdzi ma wciąż dużo niewykorzystanego potencjału. „Na pewno możemy jeszcze go bardzo poprawić". - mówił. „No i musimy, bo konkurencja nie będzie spać. Bez dwóch zdań rywale postarają się nas szybko dogonić".

Bądź co bądź Rosberg wezwał do podniesienia w pierwszej kolejności niezawodności. Druga Srebrna Strzała wycofała się z wyścigu na Albert Park po zaledwie kilku okrążeniach. Ruszającemu z pole position Lewisowi Hamiltonowi nie działał jeden cylinder.

„To pokazuje, że bolid jeszcze nie jest uporządkowany na 100 procent". - przyznał Nico. „Wiemy o tym. Zespół wykonał wspaniałą robotę z samochodem, ale nadal jest co poprawiać.

„Mamy dwa tygodnie przed następnymi zawodami na wykrycie wszystkich niedociągnięć".