Rory Byrne mocniej zaangażowany w Ferrari

Ferrari zatrudniło swojego legendarnego projektanta bolidów Formuły 1 Rory'ego Byrne'a na 2015 rok, aby współpracował z obecnym numerem jeden na tym stanowisku Simone Restą.

Byrne to trzeci najbardziej utytułowany projektant w historii F1, który tworzył bolidy Ferrari za czasów dominacji włoskiego teamu wspólnie z Michaelem Schumacherem. Scuderia ściągnęła Południowoafrykańczyka z powrotem do pomocy już trzy lata temu, ale teraz bardziej zaangażowała go w zespół.

„Rozmawiałem z Rorym, znamy się od wielu lat. Spytałem 'chcesz z nami pracować? Ze swoim bagażem sukcesów mogłbyś pełnić większą rolę w ekipie'. Nie ujmując niczego Simone Reście, który jest naszym głównym projektantem". - powiedział szef Ferrari, Maurizio Arrivabene. Byrne ma już 71 lat, ale jak przekonuje Arrivabene, wciąż jest biegły.

„Zobaczyłem w Rorym pewien błysk". - mówił. „To niewiarygodne, ma tyle lat, a nadal jest entuzjastyczny jak dziecko. Byłem naprawdę zaskoczony.

„Jednej nocy blisko Świąt Bożego Narodzenia poszedłem do restauracji i spotkałem tam Rory'ego. Jadł bardzo, bardzo szybko. Powiedziałem 'Rory, zwolnij, gdzie ci się spieszy?1' Odparł, że musi natychmiast wracać do fabryki na spotkanie z Restą. „Rory współpracuje z Simone, jest jego mentorem ze względu na posiadane doświadczenie, a także pracuje nad pewnymi detalami bolidu". - kontynuował.

„Ludzie mogą uważać, że Rory to już historia, lecz jak tak nie sądzę. Mówimy o projektancie guru, który wiele wygrał.

„Zapewnienie Simone takiego ojca czy mentora nie jest złą rzeczą, tym bardziej biorąc pod uwagę entuzjazm do niebios Rory'ego. Rozmawiałem o tym z Jamesem (Allisonem, dyrektorem technicznym Ferrari - przyp. red.) i powiedział 'dlaczego nie?'.

Maurizio ArrivabeneRory Byrne (zdjęcie archiwalne)

„Rory ma mój największy szacunek, zwłaszcza po tamtej nocy, gdy zobaczyłem jak je z błyskiem w oku".