Robert Kubica kończy 27 lat

Czas mija nieubłaganie. Jeszcze niedawno Robert Kubica był młodym-gniewnym w Formule Jeden, dzisiaj to kierowca doświadczony, postrzegany jako jeden z najlepszych na świecie. Nasz rodak kończy właśnie 27 lat.

Jednak mimo tendencji do zatrudniania przez zespoły coraz młodszych zawodników, krakowianin na tle pozostałych wciąż może się poszczycić atrakcyjnym wiekiem. Dla przykładu Bruno Senna choć pewnie nie wygląda, to ma już 28 lat, Witalij Pietrow 27, Pastor Maldonado 26, Adrian Sutil 28, Timo Glock 29, a Heikki Kovalainen 30. Kubica w F1 przejeździł pięć sezonów, podczas których stopniowo wyrabiał sobie markę kierowcy z absolutnej czołówki. Polak nigdy nie zasiadł za sterami najszybszej maszyny, mimo to wygrał jeden wyścig, a 11. innych zakończył na podium. Świat z niecierpliwością wyczekuje chwili, kiedy Robert poprowadzi bolid pozwalający regularnie bić się o zwycięstwa, ponieważ eksperci tego sportu widzą w jego osobie kogoś, kto może stworzyć kolejną wspaniałą kartę historii Formuły Jeden. Wobec dramatycznych wydarzeń sprzed dziesięciu miesięcy, kiedy to Polak ledwo uszedł z życiem podczas wypadku na trasie rajdu, jego nazwiska zostanie zapisane w annałach królowej sportów motorowych już dzięki samemu powrotowi do ścigania z najlepszymi. W dniu urodzin redakcja V10.pl życzy Robertowi rychłego zamknięcia najtrudniejszego rozdziału swojego życia.