Formuła 1 » Aktualności F1 » Ricciardo pewny pozostania wysoko notowanym kierowcą w F1 mimo nieudanego sezonu
Ricciardo pewny pozostania wysoko notowanym kierowcą w F1 mimo nieudanego sezonu
Daniel Ricciardo nie wierzy, że nieudany sezon 2015 popsuje jego wysokie notowania w Formule 1.
Przez kolejny spadek formy Red Bulla, spowodowany w dużej mierze lub całkowicie problemami z silnikiem Renault, Australijczyk tego roku jeździ poza ścisłą czołówką. Jedynie w ostatnim GP Węgier stanął na podium, korzystając na tarapatach wielu rywali. Ricciardo jednak jest przekonany, że pozostanie jednym z najbardziej pożądanych zawodników przez zespoły, mając na uwadze, jak wiele dokonał w sezonie 2014. Sensacyjnie wygrał wtedy wewnątrzzespołowy pojedynek z czterokrotnym mistrzem świata Sebastianem Vettelem, zwyciężył trzy wyścigi i zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
„Wiem, że poprzedni sezon nie był fuksem". - powiedział 26-latek serwisowi Autosport.
„Gdybym wygrał tylko jedne zawody i pokonał Seba parę razy, mógłbym stwierdzić 'OK, może miałem szczęście tu i tam'. „Ale patrząc jak równy poziom trzymałem, zdecydowanie mam pewność siebie, której potrzebuję.
„W pewnym sensie jest tak, że czym mniej odległy w czasie twój sukces, tym bardziej go pamiętają ludzie.
„Ale to co zrobiłem ubiegłego roku nadal jest ze mną, więc nawet jeśli obecny sezon pójdzie źle, na pewno wciąż będzie zainteresowanie moją osobą.
„Może gdyby nie udał się i kolejny rok, ludzie zaczęliby zapominać zeszłoroczne sukcesy.
„Jednocześnie osoby rozumiejące Formułę 1, właściwie wszyscy najwięksi tutaj, bez wątpienia potrafią rozpoznać dobrego kierowcę.
„W sezonie 2014 udowodniłem, że jestem takim zawodnikiem i będę utrzymywał się na fali tamtego sukcesu co najmniej parę lat, a przez ten czas na pewno wrócę do konkurencyjnego bolidu". - dodał.
Przez kolejny spadek formy Red Bulla, spowodowany w dużej mierze lub całkowicie problemami z silnikiem Renault, Australijczyk tego roku jeździ poza ścisłą czołówką. Jedynie w ostatnim GP Węgier stanął na podium, korzystając na tarapatach wielu rywali. Ricciardo jednak jest przekonany, że pozostanie jednym z najbardziej pożądanych zawodników przez zespoły, mając na uwadze, jak wiele dokonał w sezonie 2014. Sensacyjnie wygrał wtedy wewnątrzzespołowy pojedynek z czterokrotnym mistrzem świata Sebastianem Vettelem, zwyciężył trzy wyścigi i zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
„Wiem, że poprzedni sezon nie był fuksem". - powiedział 26-latek serwisowi Autosport.
„Gdybym wygrał tylko jedne zawody i pokonał Seba parę razy, mógłbym stwierdzić 'OK, może miałem szczęście tu i tam'. „Ale patrząc jak równy poziom trzymałem, zdecydowanie mam pewność siebie, której potrzebuję.
„W pewnym sensie jest tak, że czym mniej odległy w czasie twój sukces, tym bardziej go pamiętają ludzie.
„Ale to co zrobiłem ubiegłego roku nadal jest ze mną, więc nawet jeśli obecny sezon pójdzie źle, na pewno wciąż będzie zainteresowanie moją osobą.
„Jednocześnie osoby rozumiejące Formułę 1, właściwie wszyscy najwięksi tutaj, bez wątpienia potrafią rozpoznać dobrego kierowcę.
„W sezonie 2014 udowodniłem, że jestem takim zawodnikiem i będę utrzymywał się na fali tamtego sukcesu co najmniej parę lat, a przez ten czas na pewno wrócę do konkurencyjnego bolidu". - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ricciardo pewny pozostania wysoko notowanym kierowcą w F1 mimo nieudanego sezonu
Podobne: Ricciardo pewny pozostania wysoko notowanym kierowcą w F1 mimo nieudanego sezonu
Podobne galerie: Ricciardo pewny pozostania wysoko notowanym kierowcą w F1 mimo nieudanego sezonu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

