Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach
Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach

Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach

2018-09-26 - G. Filiks     Tagi: Ricciardo
Daniel Ricciardo nazwał 2018 rok najdziwniejszym sezonem w całej swojej karierze kierowcy wyścigowego.

Kierowca Red Bulla w Formule 1 po sześciu zawodach mógł pochwalić się dwoma zwycięstwami i myślał, że może nawet mieć jakąś szansę na mistrzostwo świata. Jednak od tamtej pory ani razu nie stanął na podium. Dziś jest najniżej klasyfikowany spośród reprezentantów trzech zdecydowanie najlepszych zespołów. Kolega z teamu Max Verstappen uzbierał dotąd 22 punkty więcej.
Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigachRicciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach
Ricciardo nie ukończył aż 6 z 15 dotychczas rozegranych GP.

W międzyczasie zdecydował się na ryzykowną zmianę teamu, podpisując kontrakt na następne dwa lata z Renault.

„To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach!" - stwierdził Australijczyk.

„Wygrywając dwa z sześciu pierwszych zawodów zaliczyłem prawdopodobnie najlepszy początek sezonu F1 w karierze. Po GP Monako myślałem, że sezon wygląda bardzo obiecująco i że nawet mogę być dalszym pretendentem do tytułu".
Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigachRicciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach
„Nadal czuję, że jeżdżę dobrze i należycie się przykładam, ale z wszelkiego rodzaju przyczyn od tamtej pory nie idzie nam".

„Moja pewność siebie nigdy nie osłabła - ale z motywacją i miłością do tego sportu bywało różnie. Niemniej zamierzam dość szybko się z tego pozbierać".
- dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach

Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach
Jakem Lweis 2018-09-26 10:55
A taki był dumny jak miał lepszy sezon od Vettela. Teraz pewnie zrozumie, że czasami jest tak, że nic się nie układa. Wtedy Vet miał taki sezon a Ric jeździł równo i pech go nie dopadł. Otwórzcie oczka misiaczki Daniel to zwykły człowiek i solidny aczkolwiek nie wybitny kierowca, jak na standardy F1.
Ricciardo: To mój najdziwniejszy sezon w wyścigach
STM@up 2018-09-26 23:23
Zgadzam sie z toba co do wstępu ! To prawda co mowisz o sezonie 2014 VEt vs Ric -- wystarczy przesledzić co się działo .. Aczkolwiek Vet miał problem z dostosowaniem bolidu pod swoj styl jazdy a nie probował na odwrót go ogarnac wiec tu wychodzą jego "BRAKI" natomiast pech RIV to co innego , nie ma tempa u umiejetnosci takich jak MAX co widać po czasach w wyscigach i q - (a mowie to jako fan Daniela) , ale to co zrobił daniel w 3 wyscigu wygrywajac GP Chin wystarczy za wiele i nei trzeba duzo dodawać ! Jeden z najlepszych wyścigów i pokazów jazdy ostatnich lat kiedy to ta formula jest dośc nudna szczerze mowiać , to to co zrobił tu daniel było extremalne !! nie zgodze się z 2 czescia ze jest przecientny ! Maxa nie lubie tak bardzo ale widze ze jest wybitny i musi tylko nad soba panowac , Daniel panuje i wykorzystuje co moze , ale umiejetnosci jednak ma mniejsze od maxa , i sadze ze od Vettela takze , bo mimo iz Vetl nie potrafił ogarną przez pol sezonu swojego bolidu w 2014 to jak go ogarniał to dowalał Danielowi wiecej jak Max teraz mu dokłada . Nie ma co ich kategoryzowac , ale w niektorzych aspekatch najleposzy jest vettel - tempo , prowadzenie , mimo wszystko tempo w Q (czasem ma bledy ale kto ma 100%? Nawet lewis w 2/3 pierwszych wyscigow dostawał Baty do Bottasa w Q i wyscigu ...) w niektorzych swietny jest daniel (w ATAKACH ) a w niektorzych zaskakuje Max (niespodziewane ataki, tempo w Q , bronienie sie na torze - nielegalne czesto ale czesto sam zaskakiuwał sedziów jak na wegrzech i dopiero pojego manewrach ustalali ze tak nie wolno;-)- czyli umie i wie gdzie sa luki przepisów a to swietny syndrom kierowcy - Jak Vet ktory wie wszystko , keidy moze wyprzedzic na zjexdzie do alei a kiedy nie ... tego np Lewis nie wie i pod tym wzgledem jest gorszy .