Renault zapowiada atak Red Bulla na Williamsa w GP Chin

Red Bull ma rzucić wyzwanie Williamsowi w nadchodzącym wyścigu Formuły 1 o GP Chin, dzięki kolejnym postępom w pracach nad silnikiem Renault.

Czerwone Byki, które ubiegłego roku zdobyły wicemistrzowski tytuł, rozpoczęły sezon 2015 jeżdżąc poza ścisłą czołówką wskutek problemów z właściwościami jezdnymi jednostki napędowej. Motor Renault udało się w dużej mierze ustawić podczas ostatniego GP Malezji, ale Daniel Ricciardo i Daniił Kwiat wciąż tylko zamknęli punktowaną dziesiątkę na torze Sepang, spowolnieni kłopotami z hamulcami oraz drobnymi kolizjami.

Renault spodziewa się poprawić swój silnik jeszcze bardziej w Szanghaju i wierzy, że pozwoli to Red Bullowi podjąć rywalizację z obecnie trzecim najlepszym zespołem w F1.
„W Malezji zbliżyliśmy się do tego, co uważamy za normalne właściwości jezdne, jakie mieliśmy pod koniec sezonu 2014". - tłumaczył dyrektor operacyjny Renault Sport F1 na torze, Remi Taffin. „Na GP Chin przygotowaliśmy jeszcze następne małe usprawnienia. (...) Stajemy się coraz bardziej pewni naszego silnika i możemy używać go bardziej agresywnie, w efekcie bolidy na nim jeżdżące powinny rozwijać wyższe prędkości maksymalne na prostych.

„(...) Z lepszymi właściwościami jezdnymi oraz ogólnie całymi osiągami, mamy nadzieję ścigać się w Chinach z samochodami Williamsa i zdobyć więcej punktów". - oznajmił.