Renault typowane do przejęcia Lotusa w przyszłym tygodniu. Są szczegóły transakcji

Koncern Renault ma zapewnić sobie uczestnictwo w Formule 1 z powrotem jako fabryczny zespół od sezonu 2016 w przyszłym tygodniu, ponownie przejmując team startujący obecnie pod szyldem Lotusa, informuje serwis Autosport.

Po miesiącach negocjacji między stronami i spekulacji mediów na ten temat, jeżeli nie dojdzie do jakiegoś niespodziewanego zwrotu akcji Renault kupi większościowy pakiet udziałów stajni z Enstone za 100 milionów USD. Chce spłacać tę kwotę w ratach przez 10 lat co sugeruje, że planuje zatrzymać ekipę na długo. Renault ma dysponować 65 procentami udziałów. Z pozostałych 35 procent, 25 zachowa aktualny większościowy właściciel zespołu Gerard Lopez, zaś 10 nabędzie 4-krotny mistrz świata F1 z lat 80' i 90' Alain Prost, który jest ambasadorem Renault. Autosport porównuje ten układ do struktury w Mercedesie, gdzie mniejszościowymi udziałowcami są dowodzący zespołem Christian "Toto" Wolff oraz pomagający kierować ekipą 3-krotny mistrz świata F1 z lat 70' i 80' Niki Lauda.

Renault podobno będzie posiadać budżet na poziomie Mercedesa czy Red Bulla i liczy na podjęcie walki o mistrzowskie tytuły od sezonu 2017, na który Formuła Jeden szykuje rewolucję techniczną. Co do kierowców teamu, Romain Grosjean powinien zachować posadę - jest Francuzem i uchodzi za obiecującego zawodnika, zaś Pastor Maldonado mimo ciągłych wypadków ponoć ma szansę też zostać, ponieważ prowadzi negocjacje w tej sprawie ze wsparciem swojego potężnego sponsora, wenezuelskiego koncernu petrochemicznego PDVSA.Nie wiadomo dokładnie, jak Renault rozwiąże kwestię wycofania się z roli dostawcy silników dla Red Bulla i Toro Rosso oraz anulowania umowy Lotusa na zaopatrywanie się w jednostkę napędową Mercedesa.

Pozostaje bowiem pytanie, czy dwa zespoły producenta popularnego napoju energetyzującego będą jeździć na motorze Renault jeszcze w sezonie 2016, czy rozwiążą z nim kontrakt. Red Bull jest chętny przejść na silnik Mercedesa, zaś Toro Rosso niektórzy typują do powrotu na silnik Ferrari.Co do silnika Mercedesa w Lotusie, zdaniem Autosportu istnieje możliwość, że ekipa z Enstone mimo stawania się na nowo fabrycznym zespołem Renault w przyszłym roku nadal będzie korzystać z jednostki niemieckiej marki i przejdzie na silnik Renault dopiero w sezonie 2017.

Renault i Mercedes współpracują na rynku motoryzacyjnym.Renault interesowało się także przejęciem zespołu Force India. Lotus miał wygrać z indyjską stajnią dzięki lepszemu wyposażeniu swojej fabryki - ledwie trzy lata temu zbudował nowy tunel aerodynamiczny w skali 60 procent, a dwa lata temu uruchomił nowy dział CFD i symulator jazdy.