Renault rzuca wyzwanie McLarenowi i Ferrari

Renault jest tak pewne swojej formy, że w tym momencie Mercedes GP nie jest dla nich punktem odniesienia. Zespół z Enstone ma zamiar dogonić Ferrari i McLarena.

Poza Grand Prix Australii, Robert Kubica dojeżdżał do mety w pierwszej dziesiątce. Obecnie Polak zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji kierowców. Bolid Renault został został wyposażony w układ wydechowy wzorowany na rozwiązaniu Red Bulla przed Grand Prix Europy. Drużyna liczyła na podium, ale ostatecznie musiała zadowolić się 5. miejscem Kubicy. Mimo to Renault jest przekonane, że udało im się dogonić Mercedes GP.

"Przegoniliśmy Mercedesa i jesteśmy aktualnie 4. najszybszym zespołem w stawce. Mamy sporo do nadrobienia w stosunku do Red Bulla, ale Ferrari i McLaren są jak najbardziej w naszym zasięgu" - mówił szef inżynierów zespołu Alan Permane. "W Walencji nowe wydechy i poprawione przednie skrzydło dały nam wymierne efekty. Czasem potrzeba czasu, aby nowe rozwiązana działały poprawnie. My tego problemu nie mieliśmy, ale musimy popracować nad wyżyłowaniem korzyści płynących z nowych poprawek."