Renault rozważało powrót do fabrycznego zespołu

Koncern samochodowy Renault poważnie zastanawiał się nad odzyskaniem udziałów kontrolnych stajni z Enstone obecnie startującej pod szyldem Lotus Renault GP. Tak przynajmniej twierdzi prasa, a konkretnie magazyn Auto Hebdo.Francuska marka porzuciła swój fabryczny team z końcem 2009 roku, sprzedając go spółce Genii Capital. Obecnie w ekipę zaangażował się dodatkowo Lotus, który za parę sezonów planuje ją przejąć. Jak się okazuje podobne zamiary jeszcze niedawno nieoczekiwanie miało Renault, chcące przemianować Lotus Renault GP na Renault GP i obsadzić na stałe w kokpicie jednego z bolidów stajni swojego rodaka Romaina Grosjeana aktualnie będącego tam kierowcą rezerwowym. Renault zamiast powrotu do Enstone ostatecznie wybrało nawiązanie większej współpracy z napędzanym francuskimi silnikami Red Bullem (o czym pisaliśmy tutaj), „więc dystans dzielący je od dawnego fabrycznego teamu tylko wzrośnie" - narzeka Auto Hebdo.