Formuła 1 » Aktualności F1 » Renault przyznaje się do naiwności w powrocie do F1
Renault przyznaje się do naiwności w powrocie do F1
2016-09-28 - G. Filiks Tagi: Cyril Abiteboul, Renault, Formuła 1, Zespoły F1
Renault przyznało, że było naiwne mając nadzieję na łatwiejszy powrót do Formuły 1 jako fabryczny zespół.
Francuski koncern sześć wyścigów przed końcem sezonu 2016 zajmuje dopiero 9. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Raczej nie ma co liczyć na poprawienie tej pozycji biorąc pod uwagę, że zgromadził dotąd 7 punktów, a ósmy Haas ma 28 oczek. Chociaż Renault wystawiło zeszłoroczny bolid Lotusa, jedynie zmodyfikowany pod nowy silnik, dyrektor zarządzający teamu Cyril Abiteboul nie spodziewał się aż tak trudnego początku projektu.
„Można uczciwie powiedzieć, że ten sezon okazał się dużo cięższy niż przypuszczaliśmy. To w pewnym stopniu kolejne świadectwo tempa, w jakim rozwija się F1". - mówił Abiteboul serwisowi Autosport.
„Samochód przez nas używany nie pochodzi z tego roku, został zaprojektowany mniej więcej zimą na przełomie lat 2014 i 2015. W ostatniej chwili dostosowaliśmy go do przymusowej zmiany jednostki napędowej na Renault". „Zatem niewątpliwie nie powstał w najlepszy sposób, jaki można sobie wyobrazić, ale i tak nie myśleliśmy, że przez 18 miesięcy inne zespoły tak odjadą".
„Może byliśmy nieco naiwni, lecz teraz to już przeszłość".
„Ważne, by pracować z wyścigu na wyścig, patrzeć z optymizmem na przyszły rok, starać się utrzymywać wysoką motywację u naszych dwóch załóg (jednej odpowiedzialnej za silnik i drugiej odpowiedzialnej za bolid) oraz dalej iść we właściwym kierunku". - dodał.
Francuski koncern sześć wyścigów przed końcem sezonu 2016 zajmuje dopiero 9. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Raczej nie ma co liczyć na poprawienie tej pozycji biorąc pod uwagę, że zgromadził dotąd 7 punktów, a ósmy Haas ma 28 oczek. Chociaż Renault wystawiło zeszłoroczny bolid Lotusa, jedynie zmodyfikowany pod nowy silnik, dyrektor zarządzający teamu Cyril Abiteboul nie spodziewał się aż tak trudnego początku projektu.
„Można uczciwie powiedzieć, że ten sezon okazał się dużo cięższy niż przypuszczaliśmy. To w pewnym stopniu kolejne świadectwo tempa, w jakim rozwija się F1". - mówił Abiteboul serwisowi Autosport.
„Samochód przez nas używany nie pochodzi z tego roku, został zaprojektowany mniej więcej zimą na przełomie lat 2014 i 2015. W ostatniej chwili dostosowaliśmy go do przymusowej zmiany jednostki napędowej na Renault". „Zatem niewątpliwie nie powstał w najlepszy sposób, jaki można sobie wyobrazić, ale i tak nie myśleliśmy, że przez 18 miesięcy inne zespoły tak odjadą".
„Może byliśmy nieco naiwni, lecz teraz to już przeszłość".
„Ważne, by pracować z wyścigu na wyścig, patrzeć z optymizmem na przyszły rok, starać się utrzymywać wysoką motywację u naszych dwóch załóg (jednej odpowiedzialnej za silnik i drugiej odpowiedzialnej za bolid) oraz dalej iść we właściwym kierunku". - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Renault przyznaje się do naiwności w powrocie do F1
Podobne: Renault przyznaje się do naiwności w powrocie do F1
Renault nie planuje powołania nowego szefa zespołu »
Renault chce pokazać możliwości swojego silnika w Bahrajnie »
Renault ponownie alarmuje ws. szalonego wyścigu zbrojeń w Formule 1 »
Budkowski: Zmiany w przepisach F1 na sezon 2019 zbliżą czołówkę i środek stawki »
Podobne galerie: Renault przyznaje się do naiwności w powrocie do F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Renault
Newsletter
Galerie zdjęć