Renault ma usprawnić swój silnik w F1 dopiero na GP Rosji

Renault wbrew wcześniejszym zapowiedziom poprawi swój hybrydowy silnik V6 turbo w Formule 1 nie wcześniej niż na październikowe Grand Prix Rosji, powiedział szef Red Bulla - Christian Horner.

Francuski koncern ma do dyspozycji 12 "talonów" na rozwój jednostki napędowej w sezonie 2015 i jeszcze nie wykorzystał żadnego. Renault swego czasu obiecało przywieźć ulepszoną wersję motoru od razu po wakacyjnej przerwie, po której odbędą się wyścigi na torach kładących szczególny nacisk na konie mechaniczne - belgijskim Spa-Francorchamps i włoskiej Monzy.

Jednak Horner stwierdził teraz, że niekonkurencyjny silnik napędzający bolidy jego ekipy zostanie usprawniony nie wcześniej niż za sześć zawodów, wliczając GP Węgier.

„Nie sądzę, by planowano obecnie jakiekolwiek poprawki przed Soczi". - cytuje Brytyjczyka portal Motorsport.com.

„Prawdopodobnie najwcześniej tam zobaczymy jakieś zmiany w silniku z wykorzystaniem talonów. Będziemy musieli na razie wytrzymać z motorem Renault w obecnej wersji". Późniejsze przygotowanie usprawnionego silnika może dodatkowo stanowić kłopot dla Daniela Ricciardo, po tym jak Australijczykowi wysiadła na pierwszym piątkowym treningu na torze Hungaroring jedna z dwóch jednostek, które miał w stanie nadającym się do użycia.

Zanim przyjdzie GP Rosji, Ricciardo prawdopodobnie sięgnie po kolejny motor spoza dozwolonej puli, więc w Soczi będzie musiał albo pojechać na silniku nadal w starej wersji, albo wziąć nowy i dostać jeszcze jedną karę cofnięcia na starcie.