Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1

Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1

2013-03-08 - G. Filiks     Tagi: Renault, Red Bull, Formuła 1, Silniki
Marka Renault jest sfrustrowana faktem, że jej dokonania w Formule 1 przechodzą w dużej mierze niezauważone. Francuski koncern jako dostawca silników zdominował ostatnie trzy lata rywalizacji w królowej sportów motorowych, zdobywając z zespołem Red Bull Racing łącznie sześć mistrzowskich tytułów. Jednak sukces ten jest przypisywany niemal wyłącznie Czerwonym Bykom, o Renault pamięta rzadko kto. „Jesteśmy sfrustrowani niedostatkiem popularności za pokonywanie takich marek, jak Ferrari i Mercedes". - powiedział Carlos Tavares, dyrektor operacyjny Renault. „Ale przynajmniej częściowo problem tkwi w naszym globalnym marketingu. To jasne, że musimy nadać większy rozgłos temu, co robimy. „Jesteśmy przecież mistrzami świata. Dlatego zespoły kupują nasze silniki, lecz poza tym nie czerpiemy z tego faktu korzyści". - dodał.

Oprócz Red Bulla, Renaut zaopatruje w swoje jednostki napędowe także Lotusa, Williamsa i Caterhama. Obecnie motory F1 wszystkich producentów mają podobną konkurencyjność, ale oczekuje się, że po przejściu w przyszłym roku na silniki V6 turbo, jednostki będą się od siebie różnić dużo bardziej i to one zaczną rozstrzygać o losach rywalizacji. Przez ostatnie lata kluczem do sukcesu w Formule Jeden była przede wszystkim aerodynamika.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
13

Komentarze do:

Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1

Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
ekwador15 2013-03-08 13:05
Nie ma rozgłosu, bo uważa się, że silniki Renault nie są najlepszymi w stawce. Wygrywa Red Bull, ale nie dzieki temu ze jeździ na jednostkach Renault. Może teraz się to zmieniło, ale w sezonach 2009 czy 2010, Adrian Newey wyliczał, że byliby szybsi o 0,3 w zależności od toru gdyby jeździ na jednostkach Mercedesa. I właśnie niemiecki silnik uważa się za najlepszy, a Red Bull wygrywa aerodynamiką, konstrukcją całego bolidu a nie silnikiem ;]
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
Freedom 2013-03-08 13:06
Kupię alternator od Renówki, ale po cenie złomu ;-)
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
kaczuszka 2013-03-08 13:18
W obecnych czasach nie ma czegoś takiego jak "wygrywanie silnikiem"! Dziś mamy zupełnie inne realia, niż w latach 90. Jeżeli "nie pracuje" cały pakiet, to można zapomnieć o odnoszeniu zwycięstw. Można dysponować silnikiem dużo mocniejszym niż konkurencja, ale nie odnosić sukcesów, bo reszta konstrukcji nie jest optymalnie skonfigurowana. Silniki obecnie są bardzo zbliżone osiągami i nie różnią się pod tym względem zbytnio. Różnią się wymiarami (możliwością upakowania silnika w bolidzie), rozmieszczeniem osprzętu silnika (pompy, zbiornik na dodatkowy olej itp.), ilością generowanego ciepła, "prądożernością" i spalaniem. Powszechnie wiadomo, że jednostki Renault uznawane są za najmniej "paliwożerne" i najbardziej podatne na konfigurację map paliwa (znoszą najlepiej różne konfiguracje, nie zmniejszając za bardzo swojej żywotności). To jest ich podstawowy atut. Aha do autora "postu" na zdjęciu nie ma silnika V6 tylko V8. Oba zdjęcia to ten sam silnik. Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
kaczuszka 2013-03-08 14:30
Zmiana zdjęcia silnika = + dla autora:-)
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
pPPp 2013-03-08 16:22
Nie można mieć ciasteczka i jednocześnie je zjeść. Jak się nie chciało mieć fabrycznego zespołu F1, to się nie będzie miało rozgłosu. A dawne zespoły Renault (Williams albo Benetton z późniejszymi mutacjami) są zupełnie dobrze przystosowane do skopania wyżej notowanych zadków.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
tomaso111 2013-03-08 21:32
Chcieli mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli nie wydać za dużo na zespół fabryczny i robic tylko silniki. Fajnie że dostrzegli ten problem. Wniosek jest jeden-powrócić do zespołu fabrycznego RENAULT i kropka!!! Jeśli na Red Bullach z lupą szukać trzeba rombu renault, bardziej widać Infinity, a Renault to Lotus itd.więc mają odpowiedź. W tym zamęcie tylko wytrawni znawcy tematu wiedzą o co chodzi.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
kaczuszka 2013-03-08 22:03
@tomaso111 - tylko jakbyś nie wiedział Infinity to jest marka należąca do Nissana, a Nissan swego czasu "został uratowany" przez RENAULT. Te trzy firmy to "jedno i ta sama korporacja". Trzy marki, z których RENAULT jest najważniejsza ("Firma matka"), na czele której stoi Carlos Ghosn. Logo Infinity pojawia się na bolidach, bo taka jest decyzja marketingowa koncernu. Tu chodzi o całą korporację. Jakoś nie wyobrażam sobie powrotu Renault do F1 jako zespół fabryczny. Może to i dobrze, bo teraz koncentrują się na tym co potrafią robić najlepiej, a mianowicie na budowie silników wyścigowych. Nie tylko dla F1, ale dla różnych serii.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
tomaso111 2013-03-08 22:43
Kaczuszka- Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o MARKĘ Renault a nie globalnie o koncern, którego jest częścią. Druga sprawa to, dwa tytuły kierowców i konstruktorów w 2005 i 2006 zdobyło renault jako zespół fabryczny, czyli da się. Sprawa rozbiła się o koszty utrzymania zespołu, dlatego renault skupiło się na silnikach (zna się na tym doskonale), więc nie powinno mieć pretensji że nie wszyscy interesują się powiązaniami globalnymi tylko potrzebują jasnego i czytelnego wizerunku marki w tym sporcie. PS. Według ciebie Dacia też powinna być wizerunkowo powiązana z sukcesami bo to przecież też ta sama korporacja :-)
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
kaczuszka 2013-03-08 22:59
@tomaso111 - "Według ciebie Dacia też powinna być wizerunkowo powiązana z sukcesami bo to przecież też ta sama korporacja :-)" Jakbyś się interesował, to byś wiedział, że jest powiązana!!! Od jakiegoś czasu jest wystawiana w wyścigach na lodzie, gdzie odnosi znaczące sukcesy. Napędzana silnikiem V6 z rzeczonej korporacji i z Prostem za kierownicą. Renault nie ma teraz żadnej infrastruktury do tego żeby wrócić jako konstruktor (wszystko zostało sprzedane) a "postawienie" wszystkiego na nowo to, raz kasa, dwa nie da się tego osiągnąć (strzelam) w 5 najbliższych lat. Mówisz markę Renault. Każdy kto się interesuje wie, że Red Bull napędzany jest silnikiem Renault, ale pod marką Infiniti. I kłamstwem jest mówienie/pisanie, że Renault ma jakieś pretensje, że nikt im nie przypisuje sukcesów Red Bulla.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
pPPp 2013-03-08 23:52
@kaczuszka: przesadzasz. Ani Renault, ani żaden inny fabrykant nie musi niczego budować od podstaw. Fabryczny zespół Merca to Brawn, a dawniej McLaren. To samo było z Benettonem i Williamsem. Wystarczy podpisać głupi świstek i tadam! Jest zespół fabryczny. Jedyny problem to wąż w korporacyjnej kieszeni.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
tomaso111 2013-03-09 00:07
Myślałem że rozmawiamy o Formule 1 :-) Sorry ale zaraz będziesz pisać o wyścigach skuterów śnieżnych i lotach w kosmos. Piszesz o rzeczach oczywistych, które wszyscy wtajemniczeni doskonale wiedzą. Tylko problem jest w tym że trochę nie na temat.
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
damian1981 2013-03-09 23:35
tak wiec jedyny i nie powtarzalny zespół fabryczny to ferrari więc są zajebisci
Renault liczyło na większy rozgłos swoich sukcesów w F1
tomaso111 2013-03-10 02:24
damian1981 -zgadzam się z Tobą, Forza Ferrari!!! Amen.