Renault bez kanału F na Monzie

Wygląda na to, że zespół Renault nie będzie używał kanału F w najbliższym Grand Prix Włoch na torze Monza. Wcześniej o jeździe bez kanału F na Monzie mówił również Martin Whitmarsh z McLarena.

Patrząc na układ toru Monza - gdzie dominują długie proste, wydaje się, że kanał F byłby idealnym dodatkiem. Jednak tor Monza jest wyjątkowy i tylne skrzydło jest tam praktycznie ustawione płasko, co sprawia, że nie ma większego sensu na dodatkowe wygaszanie tego elementu, bo byłoby to właściwie niemożliwe. Renault po raz pierwszy użyło kanału F w ostatnim Grand Prix Belgii, co pozwoliło Robertowi Kubicy na dobry występ, nie tylko wyścigu, ale na przestrzeni całego weekendu.

Polak mówił wówczas, że kanał F spisuje się "bardzo dobrze". Jednak po wyścigu, na konferencji prasowej stwierdził: "Monza będzie dość trudnym wyścigiem. To całkowicie inny tor, pod względem docisku i najprawdopodobniej nie będziemy tam dysponować kanałem F". Co ciekawe kierowca Renault uważa, że również w Singapurze zespół nie skorzysta z systemu wygaszania tylnego skrzydła. "Singapur powinien być dla nas dobry. Układ toru odpowiada naszemu bolidowi, ale niestety najprawdopodobniej tam również nie będziemy mieć kanału F".