Renault będzie miało nowego szefa

Falvio Briatore potwierdził, że planuje zatrudnienie szefa zespołu, który mógłby przejąć część jego codziennych obowiązków.

Aktualny kontrakt Briatore kończy się pod koniec roku i choć sam zainteresowany potwierdził, że pozostanie w zespole dodał, że chciałby, aby zakres jego obowiązków został ograniczony. „W przyszłym roku nie będę się już wszystkim zajmował osobiście. Planujemy zatrudnić dyrektora, który zająłby się codziennymi sprawami związanymi z zarządzaniem zespołem. Ja mógłbym się wtedy poświęcić tylko najważniejszym sprawom”, powiedział Briatore dla Gazzetta dello Sport.

Briatore nie krył również optymizmu po pierwszym w tym sezonie zwycięstwie i jest przekonany, że jego zespół wkrótce wróci na szczyt.

„W Formule 1 są cykle”, powiedział. „Dlatego w trudnych dla nas czasach Prezes Renault Carlos Ghosn nie chciał obcinać nam budżetu. Na szczęście Formuła 1 to nie tylko pieniądze - w przeciwnym razie Toyota wygrywałaby każdy wyścig.” „W Renault musieliśmy odświeżyć cały departament aerodynamiki, a gdy wymieniasz 40 pracowników, potrzebujesz trochę czasu, aby wszystko okrzepło. Myślę, że jesteśmy gotowi, aby rozpocząć wszystko od nowa. Dysponujemy odpowiednimi ludźmi - młodymi i bardzo zdolnymi.”

Briatore dodał jednak, że wciąż nie jest pewny, którzy kierowcy będą reprezentować barwy Renault w przyszłym sezonie.

„To zwycięstwo nic nie zmieniło”, powiedział. „Fernando w dalszym ciągu nie podjął decyzji, ale myślę, że zostanie. Spotkamy się w tej sprawie po zakończeniu mistrzostw. Co możemy mu zaoferować? Innowacyjny wóz, więc zmiana przepisów jest nam bardzo na rękę.”

„Jeśli chodzi o Piqueta, to nie są to dla niego zbyt udane mistrzostwa”, stwierdził. „Spisuje się nieźle przed kwalifikacjami, ale później wszystko idzie nie tak. Zobaczymy...”