Formuła 1 » Aktualności F1 » Renault: Podsumowanie pierwszej części sezonu

Renault: Podsumowanie pierwszej części sezonu
Kontynuując nasze podsumowanie pierwszej części sezonu doszliśmy do zespołu naszego jedynaka w Formule 1, Roberta Kubicy - czyli do zespołu Renault.
Francuski zespół ma bogatą przeszłość i dwa tytuły mistrzowskie zdobyte nie tak dawno - w latach 2005,2006. Jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Po aferze "crashgate" z zespołu odeszli Flavio Briatore oraz Pat Symonds, a szefem został Eric Boullier. Większość udziałów Renault F1 Team zostało wykupione przez Gerarda Lopeza i jego firmę Mangrove Capital Partners. Przed sezonem 2010 zmienił się również skład kierowców. Fernando Alonso i Romaina Grosjeana zastąpili Robert Kubica oraz Vitaly Petrov. Po przedsezonowych testach nie wróżono Renault sukcesów, jednak później okazało się, że konstrukcja jest całkiem udana.
Pierwszy wyścig sezonu był jednak dość pechowy dla Renault. Robert Kubica pojechał dobre kwalifikacje w Bahrajnie, zajmując dziewiąte miejsce - Petrov był jednak dopiero siedemnasty. Tak czy inaczej zespół liczył na punkty Kubicy. Polak miał jednak pecha i na początku wyścigu doszło do kontaktu między nim, a Sutilem co zepchneło Kubicę na dalszą pozycje. Były kierowca BMW Sauber ostatecznie był jedenasty, podczas gdy Petrov miał awarię zawieszenia na trzynastym okrążeniu. Kolejny wyścig - w Australii, był jednak bardzo udany, w szczególności dla Kubicy. Polak zachował się przytomnie w pierwszych zakrętach i szybko awansował na czwartą pozycję. Polak jechał bezbłędnie i do końca odpierał ataki kierowców Ferrari dojeżdżając jako drugi - za Jensonem Buttonem, którego strategia dała mu wygraną. Niestety Petrov ponownie nie osiągnął mety, odpadając z rywalizacji już na dziewiątym okrążeniu.
Następną rundą, było Grand Prix Malezji. W deszczowych kwalifikacjach Kubica był szósty, jednak była szansa na lepszy wynik. Jedenaste miejsce zajął Petrov, jednak kolejny raz nie dojechał do mety, gdyż posłuszeństwa odmówiła jego skrzynia biegów. Kubica awansował po starcie na czwarte miejsce i na takim dojechał już do mety.Szansa na podium dla Kubicy była również w Chinach. Po pierwszej neutralizacji Polak był w świetnej sytuacji jadąc na trzecim miejscu tuż przed Petrovem. Jednak po drugim wyjeździe samochodu bezpieczeństwa stawka się z powrotem zbiła i Kubica stracił pozycje na rzecz Hamiltona i Alonso. Pierwsze punkty zdobył Petrov, który ostatecznie był siódmy.W Hiszpanii na torze Catalunya było już nieco gorzej. Renault powróciło na miejsce, należne im w stawce. Kubica był ósmy, nie mogąc wycisnąć więcej ze swojego R30, a Petrov otarł się o pierwszą dziesiątkę, lądując na jedenastym miejscu.Przyszedł czas na ulubiony wyścig w sezonie dla Kubicy - Grand Prix Monako. Ponadto Polak mówił, że ten tor będzie odpowiadał bolidowi, więc liczył na dobry wynik. Kierowca Renault znakomicie wypadł w kwalifikacjach, zajmując drugie miejsce. Na starcie musiał jednak uważać na Vettela startującego za nim - Kubica ruszał z brudnej strony toru. Niestety Kubica spadł na trzecie miejsce i tak już dojechał, mimo iż dotrzymywał tempa Vettelowi. Petrov został sklasyfikowany na trzynastej pozycji, jednak pięć okrążeń przed metą musiał się wycofać z wyścigu.W Grand Prix Turcji kluczowe dla Renault były kwalifikacje. Kubica był w czasówce tuż za Schumacherem i Rosbergiem, ale niestety nie był w stanie wyprzedzić ich na trasie wyścigu i dojechał jako szósty. Petrov, po dobrym występie w kwalifikacjach i dziewiątym miejscu, ukończył rywalizację dopiero na piętnastej pozycji.Ósmym wyścigiem w tym sezonie było Grand Prix Kanady. Szczególna runda dla Roberta Kubicy, który w 2007 roku miał tam groźny wypadek, a rok później wygrał po raz pierwszy i jak na razie jedyny wyścig w Formule 1. Tym razem Polak był siódmy, ale po raz kolejny ten wyścig był dla niego odrobinę wyjątkowy - Kubica po raz pierwszy w karierze odnotował najszybsze okrążenie w wyścigu. Petrov był dopiero siedeminasty, ale był to dla niego wyjątkowo pechowy wyścig.Kubica potwierdzał z wyścigu na wyścigu, że jest kierowcą jeżdżącym równo i szybko. Pokazał to ponownie w Walencji, gdzie zajął piąte miejsce. Petrov po raz kolejny nie zdobył punktów i był czternasty. Jeden z gorszych występów w tym sezonie Renault zaliczyło na Silverstone - Kubica musiał się wycofać z wyścigu na 19 okrążeniu, z powodu awarii półosi, a Petrov ponownie nie zdobył punktów, dojeżdżając jako trzynasty.
W Grand Prix Niemiec na Hockenheim Renault wróciło już na właściwe tory. Po siódmym miejscu w kwalifikacjach, Kubica dojechał na tej pozycji. Niepokojące było jednak to, że Polak został zdublowany pod koniec wyścigu przez Fernando Alonso. Tymczasem Petrov wreszcie dorzucił punkt dla zespołu, kończąc rywalizację na dziesiątym miejscu.Ostatnim już wyścigiem przed czterotygodniową przerwą było Grand Prix Węgier na Hungaroring. Kwalifikacje do wyścigu były wyjątkowe dla Vitaly Petrova, który po raz pierwszy w tym sezonie pokonał w nich Roberta Kubicę - Petrov był siódmy, a Kubica ósmy. Po starcie Rosjanin wyprzedził Rosberga i Hamiltona, jednak wkrótce ten drugi mu się zrewanżował. Pecha miał jednak Kubica, który został zbyt szybko wypuszczony z boksu przez mechaników i zderzył się z Adrianem Sutilem. Polak przejechał jeszcze kilka okrążeń, odbył karę stop&go i chwilę potem wycofał się z rywalizacji. Najlepszy wynik w karierze osiągnął za to Petrov, który był piąty za Red Bullami i Ferrari.
Tak więc pierwsza część sezonu była udana dla zespołu Renault. Kubica i Petrov zdobyli łącznie dużo więcej punktów niż zespoły ze środka stawki. Renault zapowiada wprowadzenie kanału F na Grand Prix Belgii i Francuzi na pewno będą walczyć do końca sezonu z Mercedesem o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Aktualnie ich strata wynosi 26 punktów.
Francuski zespół ma bogatą przeszłość i dwa tytuły mistrzowskie zdobyte nie tak dawno - w latach 2005,2006. Jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Po aferze "crashgate" z zespołu odeszli Flavio Briatore oraz Pat Symonds, a szefem został Eric Boullier. Większość udziałów Renault F1 Team zostało wykupione przez Gerarda Lopeza i jego firmę Mangrove Capital Partners. Przed sezonem 2010 zmienił się również skład kierowców. Fernando Alonso i Romaina Grosjeana zastąpili Robert Kubica oraz Vitaly Petrov. Po przedsezonowych testach nie wróżono Renault sukcesów, jednak później okazało się, że konstrukcja jest całkiem udana.
Pierwszy wyścig sezonu był jednak dość pechowy dla Renault. Robert Kubica pojechał dobre kwalifikacje w Bahrajnie, zajmując dziewiąte miejsce - Petrov był jednak dopiero siedemnasty. Tak czy inaczej zespół liczył na punkty Kubicy. Polak miał jednak pecha i na początku wyścigu doszło do kontaktu między nim, a Sutilem co zepchneło Kubicę na dalszą pozycje. Były kierowca BMW Sauber ostatecznie był jedenasty, podczas gdy Petrov miał awarię zawieszenia na trzynastym okrążeniu. Kolejny wyścig - w Australii, był jednak bardzo udany, w szczególności dla Kubicy. Polak zachował się przytomnie w pierwszych zakrętach i szybko awansował na czwartą pozycję. Polak jechał bezbłędnie i do końca odpierał ataki kierowców Ferrari dojeżdżając jako drugi - za Jensonem Buttonem, którego strategia dała mu wygraną. Niestety Petrov ponownie nie osiągnął mety, odpadając z rywalizacji już na dziewiątym okrążeniu.
W Grand Prix Niemiec na Hockenheim Renault wróciło już na właściwe tory. Po siódmym miejscu w kwalifikacjach, Kubica dojechał na tej pozycji. Niepokojące było jednak to, że Polak został zdublowany pod koniec wyścigu przez Fernando Alonso. Tymczasem Petrov wreszcie dorzucił punkt dla zespołu, kończąc rywalizację na dziesiątym miejscu.Ostatnim już wyścigiem przed czterotygodniową przerwą było Grand Prix Węgier na Hungaroring. Kwalifikacje do wyścigu były wyjątkowe dla Vitaly Petrova, który po raz pierwszy w tym sezonie pokonał w nich Roberta Kubicę - Petrov był siódmy, a Kubica ósmy. Po starcie Rosjanin wyprzedził Rosberga i Hamiltona, jednak wkrótce ten drugi mu się zrewanżował. Pecha miał jednak Kubica, który został zbyt szybko wypuszczony z boksu przez mechaników i zderzył się z Adrianem Sutilem. Polak przejechał jeszcze kilka okrążeń, odbył karę stop&go i chwilę potem wycofał się z rywalizacji. Najlepszy wynik w karierze osiągnął za to Petrov, który był piąty za Red Bullami i Ferrari.
Tak więc pierwsza część sezonu była udana dla zespołu Renault. Kubica i Petrov zdobyli łącznie dużo więcej punktów niż zespoły ze środka stawki. Renault zapowiada wprowadzenie kanału F na Grand Prix Belgii i Francuzi na pewno będą walczyć do końca sezonu z Mercedesem o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Aktualnie ich strata wynosi 26 punktów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Renault: Podsumowanie pierwszej części sezonu
Podobne: Renault: Podsumowanie pierwszej części sezonu




Podobne galerie: Renault: Podsumowanie pierwszej części sezonu



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Newsletter
Galerie zdjęć