Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem

Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem

2017-02-28 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Adrian Newey, Bolid F1, Formuła 1

Red Bull specjalnie przystąpił do testów Formuły 1 przed sezonem 2017 z prostym bolidem i stopniowo go zmodyfikuje, przekazał słynny szef techniczny zespołu Adrian Newey.

Czerwone Byki były typowane jako główny kandydat do wykorzystania tegorocznej rewolucji technicznej w F1 i przełamania dominacji Mercedesa, dlatego zaskoczyły wielu prezentując dwa dni temu samochód wyglądający dosyć skromnie na tle maszyn rywali.

Newey dał do zrozumienia, że to tylko bazowa wersja pojazdu.

„Będą pojawiać się nowe części". - zdradził. „Na początku chcieliśmy mieć prosty bolid, aby go zrozumieć".

„Może Mercedes osiągnął wyższy poziom rozwoju, ale ja lubię zaczynać z prostym autem - a potem możesz je usprawniać".
Adrian Newey
„Gdy zaczniesz z bardzo skomplikowanym samochodem, tak łatwo się pogubić".

Mimo aktualnej konwencjonalności modelu RB13, bolid psuł się pierwszego dnia testów, ale z przyczyn leżących po stronie przebudowanej jednostki napędowej Renault.

Zobacz także: Red Bull bagatelizuje problemy z silnikiem Renault »

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Komentarze do:

Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem

Ole 2017-02-28 15:25

Jasne zawsze można jeszcze coś "nagiąć" z przepisów w puszkolocie.

Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem

adriana s 2017-02-28 18:23

Ole racja ale mercowi w tym nie dorówna każdy pamięta jak potajemnie robili testy na torze, jeszcze nikt nigdy tak jak merc się nie zeszmac.ł pod tym względem nawet podstawowych kierowców w to haniebne posunięcie wkręcili.

Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem

carrera997 2017-02-28 20:46

Widać chłopaki że się nie znacie. Sprawdza się najpierw ustawienia mechaniczne: zawieszenie, balast, silnik. Aero by teraz przeszkadzało a i konkurencja mogła by podpatrzeć. Jak masz za dużo rzeczy do ustawienia to ciężko jest dojść co nie działa odpowiednio. Stara szkoła z gokartów. Najpierw dajesz dzieciakowi sprzęt na fabrycznym ustawieniu. Jak już będzie robił kółka co do setnej sekundy zaczynasz bawić się zawieszeniem. Jak już wyczerpiesz limit zaczynasz dłubać z silnikiem. itd.

Podobne: Red Bull zaczął testy z bazowym bolidem