Red Bull wyprzedza harmonogram prac nad następnym bolidem F1. Będzie faworytem nowego sezonu?

Red Bull chwali się wyprzedzaniem harmonogramu prac nad swoim bolidem na sezon 2018 Formuły 1. Daniel Ricciardo wierzy, że jego zespół może być faworytem przyszłorocznej rywalizacji.

Czerwone Byki miały wrócić na szczyt już tego roku, ale mimo rewolucji technicznej w mistrzostwach wystawiły rozczarowujący samochód. Niemniej jednak zdołały go imponująco rozwinąć. O ile na początku tracił około półtorej sekundy do pole position, o tyle podczas finałowej części sezonu Max Verstappen odniósł dwa zasłużone zwycięstwa i w ostatnich sześciu wyścigach był najlepiej punktującym kierowcą. Producent popularnego napoju energetycznego ufa, że w następnym sezonie naprawdę będzie mocny od początku - dzięki zmianie swojej strategii konstruowania auta.

„Od lat częścią filozofii szefa technicznego Adriana Neweya było przygotowanie bolidu do jazdy najpóźniej jak to możliwe, aby pojazd posiadał najnowsze rozwiązania. Pierwsze testy nie były testem, tylko jeżdżeniem w celu wypracowania samochodowi niezawodności. Teraz przyspieszyliśmy to wszystko. W 2018 roku nowy bolid wyjedzie na tor przed oficjalnymi testami". - tłumaczy na antenie telewizji Servus TV słynny konsultant Red Bulla, Helmut Marko. „Wyprzedzamy harmonogram prac o dwa i pół tygodnia. Jeśli silnik będzie funkcjonował stabilnie, przystąpimy do pierwszego wyścigu gotowi, by ścigać się na czele stawki".

Daniel Ricciardo w rozmowie z portalem Motorsport.com dodaje: „W tym roku po prostu źle zaczęliśmy. Ale nasze tempo rozwoju było niesamowite, więc mam nadzieję, że jeśli w 2018 roku zaczniemy się ścigać w odpowiedniej formie, można twierdzić, że będziemy faworytami".