Red Bull spodziewa się ciężkiej przeprawy w Soczi

Daniel Ricciardo bardzo wolny na piątkowych treningach Formuły 1 przed GP Rosji potwierdził, że Red Bull w Soczi nie ma tempa do walki o podium.

W pierwszej dzisiejszej sesji żaden kierowca mistrzowskiej stajni nie znalazł się w czołowej dziesiątce tabeli wyników, po południu udało się to tylko Sebastianowi Vettelowi, który zajął 9. miejsce. Ricciardo zakończył zajęcia z czasem prawie 2.5 sekundy gorszym od rezultatu najlepszego Lewisa Hamiltona i nie robi sobie nadziei na odegranie tego weekendu jednej z pierwszoplanowych ról.

„Zdecydowanie jesteśmy słabsi niż oczekiwaliśmy". - powiedział Australijczyk dziennikarzom. „Zwycięstwo zupełnie nie wchodzi w grę, będzie prawdopodobnie trochę jak na Monzy - koncentracja na poniesieniu jak najmniejszych strat. Na tym etapie celujemy w czołową piątkę.

„Szczerze mówiąc sądzę, że brakuje nam i prędkości maksymalnej, i przyczepności.

„Nie wiemy dlaczego. Mamy przed sobą trochę pracy".

Vettel też nie liczy na dobry wynik w GP Rosji. Panujący mistrz świata również stracił dziś sporo do Hamiltona, bo 1.766 sekundy. „Niestety nie możemy wyczarować coś z niczego. Wygląda na to, że czeka nas ciężki weekend". - mówił Niemiec. „Sochi Autodrom to fajny tor, ale może nie stworzony dla naszego bolidu".