Red Bull oczekuje decyzji F1 ws. wprowadzenia osłony na kokpit bolidu w ciągu 6-8 tygodni

Red Bull spodziewa się dowiedzieć w czerwcu, czy Formuła 1 będzie używać od sezonu 2017 proponowanej przez niego osłony na kokpit bolidu.

Byli 4-krotni mistrzowie świata wypróbowali swoją szybkę z poliwęglanu na pierwszym piątkowym treningu GP Rosji w bolidzie Daniela Ricciardo. FIA daje F1 do wyboru dwie osłony - tę Red Bulla i sprawdzoną na zimowych testach Mercedesa o nazwie "aureola".

„Myślę, że naprawdę w ciągu sześciu do ośmiu tygodni musi zapaść decyzja". - powiedział portalowi Motorsport.com szef Red Bulla - Christian Horner.

„Nasza osłona przeszła testy zderzeniowe, teraz miała próbę na torze. Przekażemy zgromadzone dane do FIA i mogą z nimi zrobić co chcą". Komentując dzisiejszą przejażdżkę Ricciardo z osłoną, Brytyjczyk zapewnił: „Nie było żadnych kłopotów".

„Jest z nią trochę inaczej, ponieważ kierowca już nie słyszy wiatru, ale widoczność jest w porządku, z tego co mówił Daniel. Więc test został zaliczony". Oba rodzaje osłon wpływają na aerodynamikę bolidu, dlatego czym szybciej któraś zostanie wybrana, tym lepiej dla prac zespołów nad przyszłorocznymi samochodami.

Incydent w trakcie testów statycznych

Okazało się, że podczas testów statycznych koło wystrzelone w osłonę raz dotknęło kasku kierowcy, lecz Horner bagatelizował to zdarzenie.

 

„Koło musnęło czubek głowy, ale zawodnik startuje w kasku umieszczonym na dwóch kołkach, które zadziałałyby w takim przypadku". - tłumaczył.

Christian Horner

„To było bardzo, bardzo lekkie obtarcie. Bez osłony skutki uderzenia kołem lecącym z taką prędkością byłyby przerażające". - dodał.