Hamilton porównuje osłonę Red Bulla na bolid F1 do tarczy policyjnej

Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton skrytykował osłonę na bolid proponowaną przez Red Bulla, porównując jej wygląd do tarczy policyjnej.

Red Bull opracował szybkę z poliwęglanu, która jest alternatywą dla "aureoli" Mercedesa. Dzisiaj austriacki zespół pierwszy raz pokazał ją na żywo, a jutro wypróbuje na torze. Hamilton nie mógł przeboleć kształtu "aureoli", nie podoba mu się też druga z osłon.

Zawodnik Mercedesa nawołuje do wprowadzenia kabiny przykrywającej cały kokpit, jeśli już bolid F1 musi mieć jakieś dodatkowe zabezpieczenie dla głowy kierowcy od 2017 roku.

„Jeżeli mają zrobić coś takiego, niech zamkną kokpit jak w myśliwcu". - powiedział.

„Nie stosujmy półśrodków. Pójdźmy w jedną albo w drugą stronę.

„Ta szybka wygląda tak bardzo niekorzystnie. Prezentuje się jak cholerna tarcza policyjna".

„Masz fajny, elegancki, futurystyczny bolid F1 i tarczę policyjną postawioną na nim".

Koncepcja Red Bulla jednak zbiera więcej opinii pozytywnych. Pochwalił ją nawet Nico Hulkenberg, który od początku sprzeciwiał się wdrażaniu jakiejkolwiek osłony. Niemiec woli szybkę niż "aureolę" i już jest pogodzony z perspektywą używania zabezpieczenia.

„Na grafikach pokazanych w Internecie osłona Red Bulla wygląda lepiej, bardziej przypadła mi do gustu". - wyznał reprezentant Force India. „Myślę, że wejście jakiejś jest nieuniknione, więc wolałbym tą".

Są sposoby na utrzymanie przejrzystości

Odsuwając na bok temat estetyki, osłona Red Bulla ma jedną, fundamentalną wadę - niewątpliwie będzie się zanieczyszczać. Brudna czy schlapana wodą mogłaby poważnie utrudniać kierowcy widoczność.Czerwone Byki jednak już mają pomysły, jak temu zaradzić.

„Szybkim rozwiązaniem na teraz jest stosowanie zrywek, które usuwalibyśmy w trakcie pit-stopów - coś podobnego jest w NASCAR". - tłumaczył Daniel Ricciardo.

„Można też nałożyć na szybkę powłokę - coś jak Rain-X - aby zabrudzenia spływały".

„Jest parę sposobów możliwych do wdrożenia już jutro w razie potrzeby".

Spytany o ogólną widoczność za osłoną, Australijczyk powiedział: „Pierwsze wrażenia wydają się być w porządku".

„Słupki po bokach są na równi z lusterkami, więc nie ograniczają widoczności dodatkowo".

„Z przodu jest pasek na górze, ale znajduje się dosyć wysoko, i tak się tam nie patrzy".

„Zdecydowanie chce się to sprawdzić na torze, przy prędkości".