Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull niepewny naprawienia bolidu na start sezonu

Red Bull niepewny naprawienia bolidu na start sezonu
2014-02-26 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Helmut Marko, Bolid F1
Red Bull Racing nie wie, czy zdoła doprowadzić swój nowy bolid Formuły 1 do użytku na inaugurację sezonu 2014 w Australii, przyznał konsultant zespołu Helmut Marko.
Tegoroczny samochód mistrzów świata przez osiem dni testów nie zdołał przejechać symulacji wyścigu, trapiony różnymi awariami nadwozia i silnika V6 turbo Renault. Problematyczny model RB10 przy tym prezentuje bardzo kiepskie tempo - na zeszłotygodniowych zajęciach w Bahrajnie był wolniejszy od najszybszego Mercedesa aż o 6.5 sekundy. Taka strata w kwalifikacjach nawet nie pozwoliłaby dostać się do zawodów. Czerwone Byki wspólnie z Renault przygotowały poprawki na ruszające jutro ostatnie zimowe testy, ale Marko nie ukrywa, że sytuacja jego teamu jest bardzo trudna.
„Mamy złożone problemy". - tłumaczył Austriak. „Możemy rozwiązać je tylko we współpracy z Renault. „Niestety kroczymy od usterki do usterki i jesteśmy wyraźnie w tyle z harmonogramem przygotowań".
Spytany, czy Red Bull uporządkuje swój bolid na GP Australii, do którego zostało 2.5 tygodnia, Marko odparł: „To sprawa otwarta. Nie możemy przewidzieć, co się stanie.
„Mamy nowe części na finałowe testy w Bahrajnie, ale jak powiedziałem, wszystko jest bardzo skomplikowane.
„Jednak nie możemy zwieszać głów. Musimy myśleć o pracy przed nami i patrzeć w przyszłość".
Tegoroczny samochód mistrzów świata przez osiem dni testów nie zdołał przejechać symulacji wyścigu, trapiony różnymi awariami nadwozia i silnika V6 turbo Renault. Problematyczny model RB10 przy tym prezentuje bardzo kiepskie tempo - na zeszłotygodniowych zajęciach w Bahrajnie był wolniejszy od najszybszego Mercedesa aż o 6.5 sekundy. Taka strata w kwalifikacjach nawet nie pozwoliłaby dostać się do zawodów. Czerwone Byki wspólnie z Renault przygotowały poprawki na ruszające jutro ostatnie zimowe testy, ale Marko nie ukrywa, że sytuacja jego teamu jest bardzo trudna.
„Mamy złożone problemy". - tłumaczył Austriak. „Możemy rozwiązać je tylko we współpracy z Renault. „Niestety kroczymy od usterki do usterki i jesteśmy wyraźnie w tyle z harmonogramem przygotowań".
Spytany, czy Red Bull uporządkuje swój bolid na GP Australii, do którego zostało 2.5 tygodnia, Marko odparł: „To sprawa otwarta. Nie możemy przewidzieć, co się stanie.
„Jednak nie możemy zwieszać głów. Musimy myśleć o pracy przed nami i patrzeć w przyszłość".
źródło: Salzburger Nachrichten
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull niepewny naprawienia bolidu na start sezonu
Podobne: Red Bull niepewny naprawienia bolidu na start sezonu




Podobne galerie: Red Bull niepewny naprawienia bolidu na start sezonu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM