Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
Red Bull zapowiedział próbę zaatakowania Ferrari w drugiej połowie sezonu 2016 Formuły 1.
Ricciardo awansował o cztery pozycje i finiszował na czwartym miejscu, a przez pewien czas był wiceliderem.
Kierowca z Antypodów przed weekendem nie wykluczał walki Red Bulla nawet z Mercedesem w drugiej połowie sezonu, ale Horner nie jest aż takim optymistą.
Jednak liczy na doścignięcie Ferrari. „Ferrari nie jest daleko z przodu, więc jeśli będziemy wciąż się starać, nie jest nieosiągalne pościganie się z nimi trochę w drugiej połowie roku". - stwierdził cytowany przez serwis Autosport.
„Zasadniczo nasz bolid spisuje się bardzo dobrze, sytuacja wygląda tak samo jeśli chodzi o zużycie w nim opon".
„Nie zmienialiśmy ogumienia tak długo jak najlepsi i byliśmy konkurencyjni. Gdy Ricciardo nie miał przed sobą nikogo, jadąc na takich samych opon jak Seb kręcił takie same czasy okrążeń co on".
„Zatem jest parę naprawdę budujących sygnałów".
Z kolei niemiecki magazyn Auto Motor und Sport cytuje Hornera mówiącego: „W wyścigu tracimy do Ferrari 0,2 sekundy na okrążeniu".Duży postęp Renault
Boss Red Bulla tłumaczy wyższą konkurencyjność swojego teamu w zawodach usprawnieniami wprowadzonymi na nowy sezon do hybrydowego silnika V6 turbo Renault.
Słynny konsultant ekipy z Milton Keynes - Helmut Marko mówił ostatnio, że jednostka napędowa Francuzów wciąż odstaje o 0,8 sekundy na okrążeniu od silnika Ferrari nawet w zeszłorocznej wersji, której używa juniorska stajnia Toro Rosso.Jednak na dłuższym dystansie motor Renault jest już dużo lepszy według Hornera.
„Na pojedynczym okrążeniu wciąż tracimy przez niedostatek mocy, ale Renault bardzo poprawiło zimą tryb wyścigowy swojego silnika". - powiedział. „Jednostka ma teraz też o niebo lepsze właściwości trakcyjne". - dodał.Red Bull spodziewa się dostać od Renault nową, jeszcze znacznie lepszą wersję silnika mniej więcej na czerwcowe GP Kanady. Koncern znad Sekwany ma najwięcej niewykorzystanych "talonów" na rozwój motoru ze wszystkich producentów.
Daniel Ricciardo bolidem Czerwonych Byków zakwalifikował się tylko na 8. miejscu do pierwszego tegorocznego wyścigu w Australii, pokonując okrążenie toru prawie o sekundę wolniej niż szybszy spośród zawodników Scuderii Sebastian Vettel.
Szef Red Bulla - Christian Horner twierdzi jednak, że w samych zawodach samochód jego teamu prezentował tempo zbliżone do auta stajni z Maranello.
Ricciardo awansował o cztery pozycje i finiszował na czwartym miejscu, a przez pewien czas był wiceliderem.
Kierowca z Antypodów przed weekendem nie wykluczał walki Red Bulla nawet z Mercedesem w drugiej połowie sezonu, ale Horner nie jest aż takim optymistą.
Jednak liczy na doścignięcie Ferrari. „Ferrari nie jest daleko z przodu, więc jeśli będziemy wciąż się starać, nie jest nieosiągalne pościganie się z nimi trochę w drugiej połowie roku". - stwierdził cytowany przez serwis Autosport.
„Zasadniczo nasz bolid spisuje się bardzo dobrze, sytuacja wygląda tak samo jeśli chodzi o zużycie w nim opon".
„Zatem jest parę naprawdę budujących sygnałów".
Z kolei niemiecki magazyn Auto Motor und Sport cytuje Hornera mówiącego: „W wyścigu tracimy do Ferrari 0,2 sekundy na okrążeniu".Duży postęp Renault
Boss Red Bulla tłumaczy wyższą konkurencyjność swojego teamu w zawodach usprawnieniami wprowadzonymi na nowy sezon do hybrydowego silnika V6 turbo Renault.
Słynny konsultant ekipy z Milton Keynes - Helmut Marko mówił ostatnio, że jednostka napędowa Francuzów wciąż odstaje o 0,8 sekundy na okrążeniu od silnika Ferrari nawet w zeszłorocznej wersji, której używa juniorska stajnia Toro Rosso.Jednak na dłuższym dystansie motor Renault jest już dużo lepszy według Hornera.
„Na pojedynczym okrążeniu wciąż tracimy przez niedostatek mocy, ale Renault bardzo poprawiło zimą tryb wyścigowy swojego silnika". - powiedział. „Jednostka ma teraz też o niebo lepsze właściwości trakcyjne". - dodał.Red Bull spodziewa się dostać od Renault nową, jeszcze znacznie lepszą wersję silnika mniej więcej na czerwcowe GP Kanady. Koncern znad Sekwany ma najwięcej niewykorzystanych "talonów" na rozwój motoru ze wszystkich producentów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
ymru 2016-03-23 11:26
W obliczu postawy Williamsa brąz wśród ekip już mają w kieszeni.
Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
aaaaaaaaaa 2016-03-23 17:33
A Ferrari che dogonić Merca
Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
elektor 79 2016-03-23 19:16
no red bull ma wysoką klasę jeżeli chodzi o stajnię, ferrari wydaje mnustwo pieniędzy żeby dogonić merca i nic z tego nie dają rady, natomiast red bull ze sporo słabszym silnikiem jest blisko ferrari więc jeżeli dostaną delikatrnie 30 km to ferrari będzie w opałach bo oni już mieli być na szczycie z tym pakietem a są w dolinie ciemnej.
Podobne: Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
Liga Typerów - GP Brazylii »
Liga typerów - GP Japonii »
Liga typerów: GP Singapuru »
Renault ponownie alarmuje ws. szalonego wyścigu zbrojeń w Formule 1 »
Podobne galerie: Red Bull chce ścigać się z Ferrari w drugiej połowie sezonu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć