Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull 3D Race: Vettel pokonany! - nasza relacja

Red Bull 3D Race: Vettel pokonany! - nasza relacja
2007-08-15 - W. Nogalski Tagi:
Sebastian Vettel musiał ustąpić pilotowi Hannesowi Arch, który okazał się najszybszy w inauguracyjnym Red Bull 3D Race. Bartłomiej Marszałek, który pilotował łódź klasy F350 był trzeci.
Przy idealnej pogodzie szanse wszystkich zawodników były niesamowicie wyrównane. O ostatecznym wyniku zadecydowała niezbyt równa nawierzchnia na ulicy Krasińskiego, przez którą Sebastian Vettel nie był w stanie wycisnąć maksimum możliwości bolidu Red Bull RB2.
Sebastian Vettel rozpalił nie tylko publiczność do czerwoności!
Sebastian Vettel musiał uznać wyższość Hannesa Archa
„Dodatkowo, po nawrocie miałem problemy z ponownym ruszeniem - jedynka nie chciała wskoczyć i straciłem kilka cennych sekund.”
Zwyciężył Hannes Arch, który wykorzystał przewagę lotnego startu i zdeklasował rywali mijając metę kilka sekund przed Vettelem i Marszałkiem. Red Bull 3D Race, chociaż wraz z pokazami rozgrzewkowymi trwał niecałe pół godziny, nie rozczarował nikogo spośród ponad 60 tysięcy ludzi zebranych u podnóży Wawelu. Część widowni ułożyła się na naturalnych trybunach tworzonych przez wały wiślane, a część ustawiła się wzdłuż trasy przejazdu bolidu F1. Na pół godziny przed „godziną zero”, rozpoczęły się treningi. Na pierwszy ogień poszedł Bartek Marszałek, który przeprowadził ostatni test swojej łodzi klasy F350. Po kilku minutach na ulice Krakowa wyjechał Vettel, a na samym końcu generalną próbę wykonał Arch.
Przed wyścigiem żaden z zawodników nie chciał oceniać swoich szans, jednak gdy swoją próbę wykonał pilotujący samolot Edge 540 Arch, widownia zrozumiała, że zwycięzca może być tylko jeden. Sam wyścig trwał zaledwie 40 sekund i chociaż sam w sobie był wyjątkowym wydarzeniem, to najwięcej owacji kibiców wzbudziło to, co działo się tuż po jego zakończeniu: Sebastian Vettel kręcił efektowne „bączki”, a Hannes Arch wykonywał niesamowite ewolucje, które wprawiły publiczność w osłupienie - nawet najbardziej zagorzali fani F1 głośno wyrażali swój podziw. Na zakończenie ekstrawagancki Austriak skoczył ze spadochronem ze śmigłowca.


Sebastian Vettel podczas wyścigu
Zwyciężył Hannes Arch, który wykorzystał przewagę lotnego startu i zdeklasował rywali mijając metę kilka sekund przed Vettelem i Marszałkiem. Red Bull 3D Race, chociaż wraz z pokazami rozgrzewkowymi trwał niecałe pół godziny, nie rozczarował nikogo spośród ponad 60 tysięcy ludzi zebranych u podnóży Wawelu. Część widowni ułożyła się na naturalnych trybunach tworzonych przez wały wiślane, a część ustawiła się wzdłuż trasy przejazdu bolidu F1. Na pół godziny przed „godziną zero”, rozpoczęły się treningi. Na pierwszy ogień poszedł Bartek Marszałek, który przeprowadził ostatni test swojej łodzi klasy F350. Po kilku minutach na ulice Krakowa wyjechał Vettel, a na samym końcu generalną próbę wykonał Arch.
Przed wyścigiem żaden z zawodników nie chciał oceniać swoich szans, jednak gdy swoją próbę wykonał pilotujący samolot Edge 540 Arch, widownia zrozumiała, że zwycięzca może być tylko jeden. Sam wyścig trwał zaledwie 40 sekund i chociaż sam w sobie był wyjątkowym wydarzeniem, to najwięcej owacji kibiców wzbudziło to, co działo się tuż po jego zakończeniu: Sebastian Vettel kręcił efektowne „bączki”, a Hannes Arch wykonywał niesamowite ewolucje, które wprawiły publiczność w osłupienie - nawet najbardziej zagorzali fani F1 głośno wyrażali swój podziw. Na zakończenie ekstrawagancki Austriak skoczył ze spadochronem ze śmigłowca.
Po wyścigu rozpoczęło się palenie gumy

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull 3D Race: Vettel pokonany! - nasza relacja
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć