Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen "nienawidzi" swojego położenia

Raikkonen "nienawidzi" swojego położenia
2014-11-03 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Raikkonen, Cirucit of the Americas, USA
Kimi Raikkonen po kolejnym tego roku fatalnym występie w Formule 1 - podczas GP USA - powiedział, że już "nienawidzi" problemów z prowadzeniem się obecnego bolidu Ferrari.
Były mistrz świata dojechał na torze Circuit of the Americas na 13. miejscu - za nim finiszowało tylko dwóch kierowców. Fin minął metę siedem pozycji za zespołowym partnerem Fernando Alonso i zdublowany przez zwycięzcę zawodów Lewisa Hamiltona. Pytany o przyczynę nieudanego wyścigu, Raikkonen wskazał, że przez cały weekend znów zmagał się z przednią osią modelu F14 T.
„To była dla mnie jedna z najtrudniejszych eliminacji w sezonie". - powiedział. „Podobnie było w Japonii - walczyłem z podsterownością cały czas i cokolwiek byśmy nie robili, nie mogliśmy się tego pozbyć.
„W takiej sytuacji można się spodziewać, że w wyścigu będą ci się niszczyć przednie opony. „Oczywiście nienawidzę mojego położenia i nie mogę rozwiązać tych problemów sam".
Raikkonen jest sfrustrowany tym bardziej, że Ferrari nadal nie ustaliło, skąd bierze się owa podsterowność.
„Jechałem wolniej w określonych miejscach, mimo to opony niszczyły się tak samo, więc naprawdę tego nie rozumiem". - kontynuował. „(...) Miejmy nadzieję znajdziemy źródło naszych kłopotów.
„Doceniam pomoc, oczywiście wspólpracujemy ze sobą w zespole, ale gdybyśmy odkryli przyczynę problemów, byłoby łatwiej je rozwiązać".
Dlaczego natomiast podsterowność nie przeszkadza Alonso? Jak wskazywał Raikkonen, Hiszpan ma inny styl jazdy.
„W niektórych miejscach też odczuwa ten problem, ale jemu zbytnio nie zależy, czy przód się ślizga. Więc nie odbija się to na jego tempie tak bardzo. (Z Alonso) Jest trochę inna historia". - mówił.
Bolid Alonso wibrował
Alonso bądź co bądź też miał wczoraj poważny kłopot z czerwonym samochodem - zaczął mu potężnie wibrować na ostatnim komplecie opon. Szczęśliwie dopiero w samej końcówce zawodów i udało się utrzymać 6. miejsce, choć już usiadł Fernando na ogonie przebijający się na świeżym ogumieniu Sebastian Vettel.
„Przez dwa ostatnie okrążenia opony ogromnie wibrowały". - wyznał Alonso. „W zasadzie nawet przestałem widzieć tor".
Były mistrz świata dojechał na torze Circuit of the Americas na 13. miejscu - za nim finiszowało tylko dwóch kierowców. Fin minął metę siedem pozycji za zespołowym partnerem Fernando Alonso i zdublowany przez zwycięzcę zawodów Lewisa Hamiltona. Pytany o przyczynę nieudanego wyścigu, Raikkonen wskazał, że przez cały weekend znów zmagał się z przednią osią modelu F14 T.
„To była dla mnie jedna z najtrudniejszych eliminacji w sezonie". - powiedział. „Podobnie było w Japonii - walczyłem z podsterownością cały czas i cokolwiek byśmy nie robili, nie mogliśmy się tego pozbyć.
„W takiej sytuacji można się spodziewać, że w wyścigu będą ci się niszczyć przednie opony. „Oczywiście nienawidzę mojego położenia i nie mogę rozwiązać tych problemów sam".
Raikkonen jest sfrustrowany tym bardziej, że Ferrari nadal nie ustaliło, skąd bierze się owa podsterowność.
„Jechałem wolniej w określonych miejscach, mimo to opony niszczyły się tak samo, więc naprawdę tego nie rozumiem". - kontynuował. „(...) Miejmy nadzieję znajdziemy źródło naszych kłopotów.
Dlaczego natomiast podsterowność nie przeszkadza Alonso? Jak wskazywał Raikkonen, Hiszpan ma inny styl jazdy.
„W niektórych miejscach też odczuwa ten problem, ale jemu zbytnio nie zależy, czy przód się ślizga. Więc nie odbija się to na jego tempie tak bardzo. (Z Alonso) Jest trochę inna historia". - mówił.
Bolid Alonso wibrował
Alonso bądź co bądź też miał wczoraj poważny kłopot z czerwonym samochodem - zaczął mu potężnie wibrować na ostatnim komplecie opon. Szczęśliwie dopiero w samej końcówce zawodów i udało się utrzymać 6. miejsce, choć już usiadł Fernando na ogonie przebijający się na świeżym ogumieniu Sebastian Vettel.
„Przez dwa ostatnie okrążenia opony ogromnie wibrowały". - wyznał Alonso. „W zasadzie nawet przestałem widzieć tor".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen "nienawidzi" swojego położenia
Podobne: Raikkonen "nienawidzi" swojego położenia




Podobne galerie: Raikkonen "nienawidzi" swojego położenia


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter