Raikkonen nie wyklucza walki o tegoroczny tytuł

Chociaż po 9 z 20 wyścigów sezonu 2012 okupuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej, mając już 46-punktową stratę do przewodzącego tabeli Fernando Alonso, Kimi Raikkonen nie przekreśla swoich szans na tegoroczne mistrzostwo. Fin przyznaje, że chętnie zostałby czempionem Formuły 1 po raz drugi.

„Nie mam powodu by mówić, iż nie spróbuję". - wyjaśnił dzisiaj dziennikarzom. „Nie jestem tutaj po to, aby tylko jeździć. Ale też nie mam pojęcia, czy utrzymamy się w grze (o tytuł) do samego końca, czy nie. Będziemy chcieli wypaść jak najlepiej. Wiemy, że mamy obszary wymagające poprawy. Nie jesteśmy stuprocentowo zadowoleni z przebiegu poprzednich tegorocznych Grand Prix, bądź co bądź spodziewałem się takiej dyspozycji z naszej strony. Nie możesz liczyć, że wszystko będzie szło perfekcyjnie. Wciąż jesteśmy we wczesnej fazie sezonu i nadal walczymy o czołowe lokaty. Nie można zatem niczego wykluczyć". Reprezentant Lotusa ma nadzieję, że jego zespół do samego końca będzie rozwijał bolid równie szybko co rywale i umożliwi mu podjęcie batalii o najwyższą stawkę. „Ogólnie byliśmy dosyć mocni wszędzie. Musimy po prostu pracować, aby cały czas iść naprzód". - tłumaczył. „Jeśli zrobimy wszystko jak należy, będziemy mogli utrzymać tempo rozwoju innych i wtedy powinniśmy mieć szansę".