Raikkonen ma nadzieję, że wygrana ożywi Lotusa. Zapowiada długie świętowanie

Kimi Raikkonen liczy, że jego przełomowe zwycięstwo w GP Abu Zabi pozwoli ekipie Lotusa odzyskać pewność siebie po paru trudnych latach.

Dzisiejszy triumf Raikkonena był pierwszym bolidu stajni z Enstone od GP Japonii 2008. Niedługo po tamtym zwycięstwie brytyjski zespół został dotknięty "aferą singapurską", sprzedany przez Renault w prywatne ręce, wreszcie stracił swojego pierwszego kierowcę Roberta Kubicę. Mimo tych perturbacji na sezon 2012 Lotus przygotował bardzo szybki samochód, którym Raikkonen i Romain Grosjean zdobyli szereg podiów. Jednak nie mogli wygrać - aż do dziś.

„Jestem szczęśliwy głównie z powodu sukcesu zespołu". - powiedział Raikkonen. „To dla nas ciężki sezon. Miejmy nadzieję zwycięstwo trochę doda teamowi wiary - nie tylko jego szeregowym pracownikom, ale także właścicielom. Liczę, iż to odwróci nasze losy i odniesiemy kolejne triumfy w roku tym oraz następnym".

Zwycięstwo na torze Yas Marina jest sporym sukcesem również dla samego Kimiego, który wygrał po raz pierwszy od momentu powrotu do Formuły 1 z rajdów. "Iceman" jednak bagatelizował ten fakt. „Nie ma co skakać z radości, jeszcze zostały wyścigi do zaliczenia". - tłumaczył.

„Spróbujemy to powtórzyć, dzisiaj na pewno zrobimy sobie dobrą imprezę. Jutro, gdy po długiej nocy będzie nam źle, przypomnimy sobie uczucie, które towarzyszy nam teraz". "Iceman" od dawna przekonywał, iż tegoroczny Lotus ma tempo, aby wygrywać wyścigi, tyle że potrzebna mu jest jeszcze dobra pozycja startowa. Do GP Abu Zabi Raikkonen ruszył z czwartego miejsca, które w pierwszym zakręcie zamienił na drugie. Objąć pierwszą lokatę pozwoliła mu awaria bolidu Lewisa Hamiltona. „Już kilka razy byliśmy blisko (zwycięstwa)". - mówił były mistrz świata. „Nawet w ostatnich zawodach mieliśmy osiągi na triumf, ale jeżeli nie ruszasz z przodu, to widziałeś, co jest. Zatem start był kluczem. Początkowo w porównaniu do McLarena nie byliśmy szybcy, ale żeby wygrać, trzeba dojechać do mety".Mimo zwycięstwa Raikkonen stracił dzisiaj matematyczne szanse na tegoroczny tytuł.