Raikkonen już wydobrzał

Kimi Raikkonen zapewnił, że całkowicie wylizał się po poważnym wypadku w wyścigu Formuły 1 o GP Wielkiej Brytanii.

Kierowca Ferrari niespełna dwa tygodnie temu na torze Silverstone huknął o barierę z siłą 47G i według publikowanych wtedy doniesień stłukł nogę.

Blisko 35-letni Fin z tego względu opuścił testy po ostatnich zawodach, ale na zbliżające się GP Niemiec jest już podobno stuprocentowo sprawny.

„Miałem pewne bóle, ale już wszystko w porządku". - powiedział dzisiaj dziennikarzom. „Właściwie bolały mnie żebra. Mam to już za sobą". Raikkonen natomiast nie ma za sobą problemów z jazdą bolidem F1 nowej generacji. Przed półmetkiem sezonu 2014, jest dopiero 12. w klasyfikacji generalnej, sześć miejsc i 68 punktów za zespołowym partnerem Fernando Alonso.

Kimi podkreślił, że ściganie się poza czołówką nie interesuje go na dłuższą metę.

„To trudny rok dla mnie, miejmy nadzieję kiedyś się odwróci". - mówił. „Musi - obecna sytuacja nie może trwać dużo dłużej. Taka jazda to żadna przyjemność.

„Już miałem podobne okresy w swojej karierze i zawsze z tego wychodziłem, dlatego mocno wierzę, że sytuacja się odwróci.

„Musimy uporać się z kłopotami i będę mógł wrócić do swojej formy". - dodał.