Raikkonen dogadał się z Lotusem

Kimi Raikkonen osiągnął porozumienie z Lotusem ws. uregulowania jego pensji za sezon 2013, wobec czego już zamierza przystąpić do dwóch pozostałych tegorocznych wyścigów.

Lotus zalega Raikkonenowi podobno aż 15 milionów dolarów i Fin rozgoryczony ciągłym czekaniem na pieniądze, rozważał opuszczenie GP Abu Zabi. Ostatecznie pojawił się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale ostrzegł, że jeśli nie zostanie spłacony, ominie kończące sezon GP USA oraz GP Brazylii. Jak podaje serwis Autosport, dziś rano właściciel Lotusa - Gerard Lopez dogadał się z menedżerem Raikkonena - Steve Robertsonem, spisując nawet odpowiednią umowę dotyczącą rozliczenia Kimiego. Jeżeli Luksemburczyk się z niej wywiąże, były mistrz świata normalnie dokończy sezon.

Lotus potrzebuje Raikkonena w walce o wicemistrzostwo konstruktorów, jednak dziś na Yas Marina "Iceman" nie zdobył dla stajni z Enstone żadnych punktów. Startując ostatni po wykluczeniu z wyników kwalifikacji, zakończył jazdę już na pierwszym zakręcie. Uszkodził bolid w kontakcie z Giedo van der Garde.„Wjechałem po wewnętrznej i jakoś dotknęliśmy się z Caterhamem". - relacjonował. „To nie była poważna kolizja, ale zderzyliśmy się pod pechowym kątem i poszło mi sterowanie".