Raikkonen: Ostatnie dwa wyścigi nie były idealne

"Ostatnie dwa wyścigi"? Chyba ostatnie dwa sezony!!!! A juz leci 3 i zaczynaja sie problemy

"Rozmawiałem z nim i mówił, że dużo wyprzedzał i był proszony o oszczędzanie paliwa". Ja się pytam kogo ten leniwy Fin wyprzedził? Gdzie i kiedy. Bolid Manora się nie liczy przy dublowaniu. Arrivabene gada jak potluczony i już tydzień temu wspominał, że może iść do domu jak Red Bull będzie szybszy. I jeden był szybszy bo u czerwonych siedzi wieczna maruda co nie lubi torów F1 a nawroty to mu budują na złość żeby skręcić w nich nie mógł.

słabo i coraz gorzej.Jak ktoś trafnie napisał ,jak przegrywasz na torze z dziećmi swoich byłych rywali,to czas na emeryturę

Coraz więcej głąbów na forum.... Dzisiejsza F1 , to bardziej sterowanie przez inżynierów niż samego kierowcę.Jeżeli dostaje komunikat to musi się do niego stosować i już! Kimi do SF jest cały czas dużą wartością dodaną plus sponsorzy i miliony kibiców na całym świecie. Bardzo małe znaczenie czy Kimi wygrywa , jest drugi trzeci,czy ósmy ! dopóki za sznurki pociągają wielkie koncerny Shell , Philip Morris i inni ... Wykładają wielkie pieniądze za sezon do SF to nie będzie inaczej. W naszym zaściankowym kraju panuje inne przekonanie. Gdyby Kubica dalej śmigał w F1 , nie miał by dobrego zespołu bo są potrzebne mega pieniądze na sezon. Tyle w temacie , dzieciaki do gier , F1 to polityka i pieniądze prawdziwego sportu na równych jednakowych zasadach nigdy nie będzie ....

inteligencie , daj sobie spokój ! Nadszedł już czas !

jak czytam wypowiedzi tych profesorów to żygać mi sie chce. Co za idotyzm. Dwa wyścigi źle pojechał a ten już gada że trzy sezony. 3 lata temu to Ferrari było w totalnej rozsypce ale nie nasi mądrzy komentatorzy wiedzą lepiej

głąbie nikt tu nie pisze o sponsorach itd. Ludzie piszą jedynie, że Kimiemu nie idzie ostatnio. Więc daruj sobie te wywody bo piszesz nie na temat. C innego ocena postawy Kimiego na torze a co innego rozmowa o tym dlaczego jest w SF.

Kimi Raikkonen nie popełnia większych błędów(nie licząc monako),jeździ dobrze,był wiceliderem generalki i dobrze mu idzie w tym sezonie,problemem kimiego jest pozycja z której startuje i sam start. Kimi zawsze miał z tym problem(Ferrari,Lotus,Mclaren)tylko zwyczajnie potrafił z tych opresji wyjść cało. Problem w tym że każdy czepia się do niego i wyolbrzymia błędy.Fakt faktem czasem tak jak wspomniałem w Monako popełnił błąd,ale jak ktoś pisał po Australi i Chinach że Raikkonen znowu słabo i Out z nim to takie osoby to chce mi się wyśmiać,ponieważ nie można oskrżać kierowcy o to że popsuł mu się bolid albo ktoś na starcie w niego wjechał.. Panowie,nie pisać głupot,tyle co Kimi Raikkonen osiągnął nikt z was nie osiągnie i nigdy nie będzie mieć tyle fanów i sponsorów co kimi i takiej bogatej historii Formuły1,pozatym zobaczycie za 10 lat, Kimi będzie wspominany jako jedna z największych legend Formuły 1

Za mali jesteście by go oceniać... Nigdy nawet w tych setnych sekundach których przegrywa kwalifikacje .... Kimi to legenda F1 ... pewnie już mu aż tak się nie chcę jak kiedyś ale z pewnych względów nadal jest w tym "sporcie". Jedno z drugim idzie w parze.... Sponsorzy,kibice jak i dobrzy ludzie którzy mu doradzają....Prawdą jest że Kimi może sobie pozwolić na więcej niż inni kierowcy...Nie oszukujmy się w Monako absolutnie nie chciało mu się jechać w procesji ... lekko przywalił aby się wycofać....I tak by nic nie ugrał jak został cofnięty na starcie ...Deszcz, ślisko po co się narażać.Wcale mu się nie dziwię.Bardzo fajny gość ! Kimi tak trzymać !

Kimi legendą? Chyba kpicie. Jego atutem w oczach widzów jest olewanie wszystkiego dookoła i niezainteresowanie niczym poza sobą ale to czyni z niego też leniwego i nieprofesionalnego zawodnika, który wzbrania się przed symulatorami i innymi takimi rzeczami. Raikkonen bardzo szczęśliwie zdobył tytuł mistrza świata i to trzyma go przy powierzchni do tej pory chociaż już raz z F1 Ferrari go wyrzuciło bo niespelniał standardów mistrza. Kiedyś po Hakkinenie Raikkonen był nadzieją na wybitnego zawodnika ale skończyło się to zaraz po 2006 roku. Jego pobyt w Ferrari względem partnerów zespołowych to pasmo porażek i ten rok nie jest inny co doskonale pokazuje punktacja z tego roku i tamtego. Różnica jest nieznaczaca i jedynie spore problemy Vettela zatuszowaly nieudolność Kimiego. Mógłbym wymienić całą listę błędów Fina za kółkiem w przeciągu roku ale to i tak nic nie da. Dla mnie idealnym pokazem zaangażowania Raikkonena jest start na Monzy kiedy zapomniał wrzucić biegu i zamiast bić się o wygraną spadł na koniec stawki. O oberkach w deszczu na Silverstone czy ostatnich popisach w Monaco nie wspomnę. Jeśli potraficie to udowodnijcie jakość Raikkonena tak jak ja jego nijakość.

Grabarz Ty naprawdę masz problemy psychiczne na lekarza już za późno.Jedna zasadnicza różnica jest taka ze Kimiego doceniają na świecie tylko "grabarz " z Polski jest sam ze swoimi opiniami.Przykro mi , kariery już nie zrobisz.... Pora kopać sobie dół !

@Książe Mustafa Muhlisi " Kimi był wiceliderem generalki"- nie no to mnie rozwaliło totalnie. Teraz Kimi jest 5 a niedługo to go Verstappen wyprzedzi- czyli wszystko wraca do normy

@ Soy CT Kimi przegrwywa kwalifikacje nie w setnych a w dziesiątych a to jest spora roznica. Zazwyczaj miedzy 0,4 a 0,6 a to jest przepaść. Kimiemu nie chciało sie jechać w wyścigu? Kolejna wspaniała wymówka. Przekraczacie granice śmieszności. To dobrze ze Kimiemu do bolidu chciało mu sie wsiąść