Raikkonen: Nowe opony szkodzą formie Lotusa

Zmiana opon na Grand Prix Węgier pogorszyła konkurencyjność Lotusa, twierdzi lider brytyjskiej stajni Kimi Raikkonen.

Pirelli wprowadziło tego weekendu nowe ogumienie, łącząc konstrukcję zeszłorocznej opony z tegorocznymi mieszankami.

Raikkonen na Hungaroringu zmagał się z bolidem i nie uczestniczył w walce o najwyższe pozycje startowe. Kwalifikacje zakończył na szóstym miejscu. „Myślę że jedna z przyczyn to nowe opony - zwłaszcza przednie. Są trochę jak ubiegłoroczne i nie tak mocne, jak poprzednie, których używaliśmy. Dla mnie to nie jest idealna sytuacja". - mówił Fin.

„Spróbujemy nad tym popracować. Ale nie było tak źle w kwalifikacjach. Prawdopodobnie powinniśmy byli ustawić nieco większy docisk na przednim skrzydle i zajęlibyśmy wyższą pozycję.

„Tak czy inaczej, jestem dużo bardziej zadowolony niż na początku weekendu. Nie ma katastrofy, choć nie jest też tak, jak powinno być".

Spytany, czy Lotus zaliczy teraz regres wyników, Kimi uspokajał tłumacząc, że do nowych opon trzeba się zwyczajnie przystosować. „Musimy po prostu wprowadzić pewne zmiany i poprawić sytuację". - wyjaśnił.

Zespołowy partner Romain Grosjean wywalczył dzisiaj trzecią lokatę, ulegając tylko Lewisowi Hamiltonowi oraz Sebastianowi Vettelowi. Francuz naturalnie jest większym optymistą przed jutrzejszym wyścigiem.„Miękkie opony dosyć trudno utrzymać przy życiu, ale pośrednia mieszanka spisuje się dobrze w naszym bolidzie". - powiedział. „Miejmy nadzieję jutro powalczę. Póki co weekend się układa. Jutro zobaczymy różne strategie i gdy tylko będę miał przed sobą czysty tor, postaram się wykorzystać osiągi auta".