Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony (pierwszym) pierwszym rzędem
Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędem

Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony (pierwszym) pierwszym rzędem

2012-07-28 - G. Filiks     Tagi: Hungaroring, Raikkonen, Grosjean, Lotus, Węgry
Po kwalifikacjach na torze Hungaroring znany z radosnego wyrazu twarzy Romain Grosjean był uśmiechnięty jeszcze bardziej niż zwykle. Dokonane nocą zmiany ustawień bolidu pozwoliły Francuzowi odzyskać tempo, które stracił w trakcie ubiegłotygodniowego GP Niemiec. Reprezentant Lotusa wrócił do gry w wielkim stylu, zgarniając drugie pole startowe, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. 26-latek uległ tylko będącemu poza zasięgiem całej stawki Lewisowi Hamiltonowi.
Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędemGrosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędem
„Przyjechaliśmy tutaj po katastrofalnym weekendzie na Hockenheim i szczerze mówiąc wczoraj nie miałem najlepszego początku".
- wyjaśniał Grosjean. „Nocą ciężko pracowaliśmy, by poprawić sytuację, dzięki czemu na dzisiejszym porannym treningu bolid prowadził się już lepiej. Jestem bardzo szczęśliwy i nieco zaskoczony drugim miejscem. Na tym torze trudno wyprzedzać, zatem pierwsze zadanie wykonałem, Zobaczymy, co zdołamy ugrać jutro".
Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędemGrosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędem
Biorąc pod uwagę fakt, że Grosjean ruszy z pierwszego rzędu oraz to, iż słynący z dbania o opony bolid Lotusa w wyścigach jest bardziej konkurencyjny niż w kwalifikacjach, przed brytyjskim teamem stoi szansa podjęcia walki o upragnione zwycięstwo. „Zwykle nasz wóz jest lepszy przy dużym obciążeniu paliwem, zatem fajnie znaleźć się w pierwszym rzędzie". - przyznał Romain. „Pracowaliśmy trochę bardziej nad kwalifikacjami, bo to wielki klucz do wyścigu. Miejmy nadzieję bolid będzie dobry jutro. Zaoszczędziliśmy opony i liczymy na dobre tempo".
Kimi Raikkonen za sterami drugiego Lotusa zajął dzisiaj piąte miejsce, ulegając Grosjanowi o 0.364 sekundy. Fin jest nieco zawiedziony, gdyż gdyby w Q3 powtórzył swój czas z Q2, mógłby być jedno oczko wyżej. „Niewątpliwie to był niezły występ, ale jestem trochę rozczarowany, że nie pojechałem szybciej, gdy było trzeba". - powiedział Kimi. „Samochód spisuje się dobrze, lecz w kluczowym momencie nie złożyłem okrążenia".
Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędemGrosjean zaskoczony i uszczęśliwiony pierwszym rzędem



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony (pierwszym) pierwszym rzędem

Grosjean zaskoczony i uszczęśliwiony (pierwszym) pierwszym rzędem
Zadumany Polak 2012-07-29 06:04
Romain nawet jak spadłby na 4,5 pozycję to mając lepsze zarządzanie oponami może wygrać pytanie czy jest psychicznie przygotowany na wygraną, czy potrafi zachować zimną krew i myśleć pomimo emocji logicznie i kierować się wyrachowaniem. Romain może wykonać 1 pit stop mniej, jednak czołówka jest szybka zwykle w czołówce trzeba jechać równie szybko co lider, zależy jak Romain czuje się w szybkiej jeździe a jak przy oszczędzaniu opon- trzeba to przekalkulować, je bez znaczenia jest finisz zwykle na finiszu ci co oszczędzają są wolni. Mając lepsze zarządzanie oponami Romain może albo wcześniej albo później niż lider zmienić opony. Wcześniejsza zmiana opon jest korzystna jeżeli lider jednak jest szybszy lub blokuje, a rywale i tak muszą zmienić koła a jadą szybciej niż lider lub można wyprzedzić rywali mieć szybsze tempo i wyjechać przed liderem. Jednak na Hamiltona jest jeden sposób nie dać mu za daleko odjechać- popełnia błędy w pit stopie, Hamilton jest w jeździe maksymalistą, to co może go wyrzucić z lidera to pit stop, lub przeszarżowanie, bo stawia sobie za punkt honoru to żeby być najszybszy na torze, nie potrafi znieść faktu że ktoś jest tuż za nim i podejmuje próby wyprzedzania wtedy przyspiesza i często przesadza w prędkości.Hamilton nie potrafi czekać, bulwersuje się, to w sposobie jazdy a także w wypowiedziach, jest bardzo dumny, kto wie czy to nie jest jego największa słabość jako kierowcy. W maclarenie z a kokpitem kierowcy karoseria idzie w dół, W Red Bull mają dodatkowe wloty powietrza przy tylnym kole które ciągną powietrzem spaliny z silnika skierowane na osie pojazdu, oraz całkiem pokaźny wylot powietrza skierowany nisko na podłogę i dyfuzor